Radio Parlament
Section01

Studenci punktują marszałka: projekt ulg czeka

migracja
migrator migrator 30.06.2010

Obywatelski projekt przywracający większe ulgi dla studentów na przejazdy już od 500 dni jest w Sejmie - przypominają studenci zrzeszeni w inicjatywie "Przywracamy ulgi dla studentów i uczniów", którzy w środę przyszli pod Sejm.

Obywatelski projekt przywracający większe ulgi dla studentów na przejazdy już od 500 dni jest w Sejmie - przypominają studenci zrzeszeni w inicjatywie "Przywracamy ulgi dla studentów i uczniów", którzy w środę przyszli pod Sejm.

We wtorek marszałek Sejmu, kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski, obiecał, że w ciągu pierwszych 500 dni jego prezydentury, jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, przywrócone zostaną 50-procentowe zniżki na przejazdy dla studentów. Zapewniał, że nie obiecuje "gruszek na wierzbie".

"Chcemy być traktowani poważnie" - powiedział pełnomocnik komitetu "Przywracamy ulgi dla studentów i uczniów" Marcin Mastalerek. Przypomniał, że pod projektem przekazanym marszałkowi Sejmu w marcu 2009 r. podpisało się 150 tys. osób oraz że projekt ten poparło ponad 20 organizacji młodzieżowych zarówno prawicowych, jak i lewicowych.

"Musieliśmy najpierw czekać do czerwca 2009 r. na pierwsze czytanie projektu, potem musieliśmy czekać pół roku na to, by projektem zajęła się sejmowa komisja. Minęło już 500 dni od czasu złożenia naszego projektu do marszałka. Teraz nasz projekt leży w jakiejś +zamrażarce+, w podkomisji, która zebrała się dotąd tylko raz" - powiedział Mastalerek.

Studenci zdziwieni

Studenci zrzeszeni w inicjatywie "Przywracamy ulgi dla studentów i uczniów" w środę ponownie przynieśli przed budynek Sejmu starą lodówkę, z której zamrażalnika wyjęli m.in. druk sejmowy z obywatelskim projektem ustawy, przywracającym studentom większe ulgi na przejazdy. Poprzednio lodówkę przynieśli w listopadzie ub.r.; zwracali wówczas uwagę na to, że ich projekt czeka w sejmowej "zamrażarce" już 150 dni.

"Jesteśmy zdziwieni, że nagle, na trzy dni przed ciszą wyborczą, pan marszałek stwierdza, że trzeba przywrócić ulgi dla studentów i uczniów. Dziwi nas też deklaracja marszałka, że w 500 dni uchwali ustawę przywracającą zniżki. Ten projekt zawiera tylko dwa artykuły i już od 500 dni jest w Sejmie. Dziwne tempo. Na uchwalenie tej ustawy potrzeba 1000 dni - to jest prawie trzy lata" - powiedział Mastalerek.

Zwrócił też uwagę na to, że w projekcie obywatelskim była mowa o 49-proc. uldze, a nie 50-proc. jak mówił Komorowski oraz, że rząd negatywnie zaopiniował obywatelski projekt w oficjalnym stanowisku przekazanym Sejmowi. "Podczas pierwszego czytania projektu Platforma Obywatelska złożyła wniosek o odrzucenie naszego projektu. Na szczęście nie poparło tego PSL i ówczesny szef klubu PO Zbigniew Chlebowski wniosek wycofał" - dodał.

Zgodnie z projektem, uczniowie i studenci będą mieli prawo do 49-proc. ulgi na bilety jednorazowe i miesięczne przy przejazdach PKP (pociągi osobowe, pospieszne i ekspresowe) i PKS (w komunikacji zwykłej i przyspieszonej).

Ulgę na przejazdy PKP i PKS dla uczniów i studentów obniżono w 2001 r. z 50 do 37 proc. za rządów koalicji SLD-PSL. Teraz z 49-proc. zniżki na przejazdy PKS i PKP (bez ekspresów) mogą korzystać tylko te osoby, które kupią imienne bilety miesięczne. Pozostali mają prawo tylko do 37-proc. ulgi.

sż,PAP

Section02
Section03
Section04