Radio Parlament
Section01

Komorowski zablokował legalizację marihuany

migracja
migrator migrator 13.08.2010

Prezydent Bronisław Komorowski, piastując jeszcze funkcję marszałka Sejmu, nie zgodził się na obywatelską zbiórkę podpisów pod ustawą legalizującą posiadanie niewielkich ilości narkotyków – dowiedział się portal tvp.info.

Prezydent Bronisław Komorowski, piastując jeszcze funkcję marszałka Sejmu, nie zgodził się na obywatelską zbiórkę podpisów pod ustawą legalizującą posiadanie niewielkich ilości narkotyków – dowiedział się portal tvp.info.

Projekt przewidywał też legalizację uprawiania na własne potrzeby konopi, z których wytwarza się marihuanę i haszysz oraz zatarcia wyroków osób skazanych za posiadanie niewielkich ilości narkotyków. Autorami projektu ustawy są organizatorzy Marszu Wyzwoleni Konopi – parady zwolenników legalizacji marihuany i haszyszu. Podczas marszu pod koniec maja w Warszawie zebrali tysiąc podpisów koniecznych do zgłoszenia wniosku.

Zawiadomienie o utworzeniu komitetu trafiło do marszałka Bronisława Komorowskiego na tydzień przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Zgoda marszałka jest konieczna, by móc zacząć zbierać 100 tysięcy podpisów niezbędnych by skierować ustawę do Sejmu. Marszałek jednak zgody nie udzielił. Wytknął inicjatorom braki formalne we wniosku. "Uważamy, że argumenty marszałka są całkowicie niemerytoryczne" – mówi portalowi tvp.info Jędrzej Sadowski, autor projektu ustawy.

Niewygodny temat?

Marszałek wytknął zwolennikom legalizacji konopi m.in. brak kilku opinii prawnych, m.in. Krajowej Rady Diagnostyków Laboratoryjnych i Prokuratora Generalnego. Dał im 14 dni na uzupełnienie wniosku. "To jakieś błędne koło, bo prokurator generalny odpisał, że nie wyda nam opinii, zanim nie uzyskamy zgody marszałka" – mówi Sadowski. "Obawiam się, że marszałek podjął taką, a nie inną decyzję w związku z wyborami. Nie chciał, by niewygodny temat pojawił się w trakcie kampanii" – dodaje.

W związku z nieuzupełnieniem wniosku nowy marszałek Grzegorz Schetyna ostatecznie odmówił rejestracji komitetu. Zwolennicy legalizacji marihuany i haszyszu nie składają jednak broni. Złożyli już w Sądzie Najwyższym skargę na decyzje marszałka. Rozpoczęli też ponowną zbiórkę tysiąca podpisów potrzebnych do złożenia wniosku.

Więcej na portalu tvp.info

kh,tvp.info

Section02
Section03
Section04