Radio Parlament
Section01

Komorowskiemu i Tuskowi ręki nie podam

migracja
migrator migrator 27.09.2010

Platforma Obywatelska i Lewica z niepokojem odnoszą się do deklaracji prezesa PiS. Z ostatnich wywiadów udzielanych w różnych mediach wynika, że Jarosław Kaczyński nie będzie skłonny do współpracy z prezydentem i premierem.

Platforma Obywatelska i Lewica z niepokojem odnoszą się do deklaracji prezesa PiS. Z ostatnich wywiadów udzielanych w różnych mediach wynika, że Jarosław Kaczyński nie będzie skłonny do współpracy z prezydentem i premierem. Komorowskiemu i Tuskowi ręki nie podam - mówi prezes PiS w wywiadzie dla Newsweeka. Jarosław Kaczyński odsłonił też kulisy swojej kampanii prezydenckiej. Stwierdził, że to nie on dobierał sobie ludzi do jej prowadzenia i to nie on wskazał Joannę Kluzik-Rostkowską na szefową sztabu wyborczego.
         Na pytanie dziennikarzy, który prezes PiS jest prawdziwy - ten z kampanii wyborczej gotowy do współpracy i pojednania, czy ostry lider opozycji skupiony na wyjaśnieniu katastrofy smoleńskiej - Adam Hofmann odpowiada, że to jeden i ten sam Jarosław Kaczyński:


        Wiceszef klubu Lewicy Marek Wikiński uważa, że niekonsekwentne wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego mogą wynikać z tego, że po katastrofie smoleńskiej był pod wpływem silnych leków. Przy okazji krytykuje również premiera i jego zapowiedzi o przeprowadzce Donalda Tuska na czas posiedzeń Sejmu:


         Wiceprzewodnicząca klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska ma tylko nadzieję, że ostatnie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego to nie jest nowa strategia wyborcza prezesa PiS:


         Prezes PiS w wywiadzie dla Newsweeka pytany był również o to, czy powtórzyłby dziś hasła z kampanii wyborczej oraz pochlebne opinie między innymi o Józefie Oleksym. "Ja czasem żartuję, nawet w polityce. Powiedzenie, że to polityk lewicy starszo-średniego pokolenia było żartem. Niczym więcej" - tłumaczył Jarosław Kaczyński.

Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Anna Mytko
Section02
Section03
Section04