Nie odbyło się posiedzenia naciskowej Komisji Śledczej

Świadek Andrzej Kryszyński nie stawił się na przesłuchanie przed komisją śledczą badającą naciski na służby i organy sprawiedliwości w czasie rządów PiS.
W związku z tym posiedzenie nie odbyło się. Przewodniczący Andrzej Czuma powiedział dziennikarzom, że świadek przysłał zwolnienie lekarskie od pediatry. Ma zostać przesłuchany w innym terminie.
Andrzej Kryszyński jest jednym z mężczyzn zatrzymanych w lipcu 2007 roku i oskarżonych o płatną protekcję w aferze gruntowej. Andrzej Kryszyński i Piotr Ryba, powołując się na wpływy w tym ministerstwie, mieli oferować załatwienie odrolnienia ziemi na Mazurach w zamian za łapówkę. Łapówka miała być przeznaczona dla ówczesnego wicepremiera Andrzeja Leppera. Do przekazania pieniędzy nie doszło. Andrzej Kryszyński został skazany w ubiegłym roku na karę grzywny, Piotr Ryba na dwa i pół roku więzienia. Sąd drugiej instancji uchylił oba wyroki. Komisja działa już prawie trzy lata, ale Kryszyński miał zeznawać po raz pierwszy.
W wyniku afery gruntowej doszło do rozpadu koalicji, dymisji Andrzeja Leppera i przedterminowych wyborów, po których PiS stracił władzę.
Na początku września rzeszowska prokuratura oskarżyła byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego między innymi o kierowanie nielegalnymi działaniami operacyjnymi CBA i o nadużycie uprawnień.
Jutro (w środę) przed komisją naciskową ma stanąć były premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/I.Szczęsna/ab