Szansa pielęgniarek na obiecane podwyżki
migracja
migrator migrator
07.10.2010
Połączone sejmowe komisje zdrowia i samorządu terytorialnego przyjęły rządową propozycję podziału pieniędzy na wynagrodzenia w ochronie zdrowia, zapisane w nowelizacji ustawy o zoz-ach.
Pielęgniarki mają szansę na obiecane przez rząd podwyżki.
Połączone sejmowe
komisje zdrowia i samorządu terytorialnego przyjęły rządową propozycję podziału
pieniędzy na wynagrodzenia w ochronie zdrowia, zapisane w nowelizacji ustawy o
zoz-ach.
Nowelizacja nakłada na dyrektora samodzielnego publicznego zakładu
opieki zdrowotnej obowiązek przeznaczania 40 procent z nadwyżki kontraktu na
podwyżki dla pracowników, 3/4 tej kwoty mają otrzymać pielęgniarki i położne na
wzrost wynagrodzeń.
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia poseł PiS Bolesław
Piecha ostro krytykuje proponowane zmiany. Jego zdaniem są one niezgodnie z
konstytucją. Wiceminister zdrowia Jakub Szulc podkreślał, że jest to przepis
przejściowy. Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych
Dorota Gardias uważa, że podwyżki należą się pielęgniarkom, bo do tej pory
faworyzowana była tylko jedna grupa zawodowa. Z kolei przewodnicząca
Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" Maria Ochman jest zdania, że
zmiany są niezgodne z konstytucją i doprowadzą do skłócenia środowiska
medycznego. Przepisy dotyczące wzrostu wynagrodzenia pielęgniarek i położnych
mają obowiązywać do końca 2012 roku .
Informacyjna Agencja Radiowa
(IAR)/Joanna Stankiewicz/dabr