Projekt uchwały w sprawie powołania "komisji nadzwyczajnej do spraw
inwigilacji dziennikarzy" ma złożyć w sejmie poseł Janusz Palikot.
Poseł poinformował o tym na konferencji prasowej w Lublinie. Palikot
jest zdania, że opinia publiczna ma prawo wiedzieć jakie śledztwo było
podstawą podsłuchiwania tzw.dziennikarzy śledczych, "tych co zadają
trudne pytania i tych co nie boją się władzy".
Zdaniem Palikota brak wyjaśnień powodów inwigilacji znanych
dziennikarzy, pozwala wysnuć przypuszczenia, że sprawa ma kontekst
polityczny i była próbą ich zastraszenia.
W ubiegłym tygodniu prasa podała, że w latach 2005-2007
dziesięciu dziennikarzy z siedmiu różnych redakcji było inwigilowanych
przez służby specjalne. Funkcjonariusze sprawdzali wyciągi ich
billingów.
Wczoraj tym tematem zajęła się sejmowa komisja d/s służb specjalnych. Komisja nie dopatrzyła się - z wyjątkiem jest przypadku
badanego przez prokuraturę - stosowania
wobec dziennikarzy nielegalnych technik operacyjnych w latach
2005-2007, o czym pisała "Gazeta Wyborcza".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)