Ustawa o dniu wolnym w Święto Trzech Króli do Trybunału Konstytucyjnego.
migracja
migrator migrator
20.11.2010
Polskich przedsiębiorstw nie stać na dłuższe świętowanie. Jeszcze jeden dodatkowy dzień wolny od pracy oznacza duże straty ekonomiczne dla firm. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację Kodeksu pracy, która ustanawia 6 stycznia - święto Trzech Króli - dniem wolnym od pracy.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych zapowiedziała
zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy, ustanawiającej Świeto
Trzech Króli dniem wolnym od pracy.
Polskich przedsiębiorstw nie stać na dłuższe świętowanie. Jeszcze jeden
dodatkowy dzień wolny od pracy oznacza duże straty ekonomiczne dla
firm.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację Kodeksu
pracy, która ustanawia 6 stycznia - święto Trzech Króli - dniem wolnym
od pracy.
Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert Polskiej Konfederacji
Pracodawców Prywatnych Lewiatan mówi, że polskie firmy staną się mniej
atrakcyjne dla inwestorów i mniej konkurencyjne, bo o dzień w roku
dłużej będzie zamrożony kapitał trwały.
Z wyliczeń Lewiatana wynika, że z
tytułu wprowadzenia dodatkowego dnia wolnego od pracy łączne obciążenie
przedsiębiorstw może wynieść ponad 900 milionów złotych.
Konfederacja Pracodawców Prywatnych przestrzega, że zmniejszą
się także zyski i wartość produkcji, a w konsekwencji - o 370 milionów
złotych zmaleją wpływy do budżetu z podatków CIT i VAT. Zdaniem
pracodawców, obecny czas w miarę dobrej kondycji polskiej gospodarki
trzeba wykorzystać żeby ją rozwijać, a nie marnować na dłuższe
świętowanie.
Wolny 6 stycznia może też przysporzyć firmom kłopotów
organizacyjnych - twierdzą pracodawcy. Część pracowników będzie chciała
połączyć Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok oraz Trzech Króli i biorąc
kilka dni urlopu, uzyska dwutygodniowe ferie zimowe.
Z kolejnego dnia wolnego od pracy skorzystają branża turystyczna
i gastronomiczna. Według Lewiatana, ich zyski nie zrekompensują jednak
strat w innych sektorach gospodarki, na przykład w handlu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Aleksandra Tycner/Siekaj