Wynik PiS byłby lepszy gdyby nie odejście kilku posłów

Szef klubu parlamentalnego PiS Mariusz Błaszczak uważa, że wynik wyborczy jego partii mógłby być lepszy, gdyby nie odejście kilku posłów w końcówce kampanii. Gość Sygnałów Dnia w Polskim Radiu podkreślił jednak, że Prawo i Sprawiedliwość uzyskało większe poparcie, niż cztery lata temu. Tymczasem wyniki Platformy spadają - dodał.
        Odnosząc się do wyników wyborów w Warszawie, Mariusz Błaszczak wyraził nadzieję, że w stolicy odbędzie się druga tura głosowania. Jego zdaniem, kandydat PiS Czesław Bielecki jako architekt i człowiek, znający Warszawę, jest alternatywą dla nieudanych rządów w stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
         Według wstępnych wyników, wszystko wskazuje na to, że w Warszawie dojdzie do drugiej tury. Po podliczeniu 5 procent głosów,  na obecną prezydent chce głosować 48 procent mieszkańców stolicy. Na jej konkurenta oddało głos 25 procent.
          Według nieoficjalnych wyników frekwencja w wyborach do sejmików samorządowych wyniosła 41,18 procent. Po przeliczeniu ponad 20 procent protokołów najwięcej głosów uzyskało PO 35 procent. Na drugim miejscu znajduje się PiS z 22 procentami. Na kolejnych są SLD z 16 procent poparcia, PSL z 10 i Sierpień 80 z 0,89 procent głosów.
         

IAR/dw/ab