Prawo i Sprawiedliwość sprzeciwiło się planowanemu rozmieszczeniu posłów z klubu Polska Jest Najważniejsza na sali obrad plenarnych. Posłowie PJN-u mają zasiąść między posłami PiS-u a PO. Nowy klub ma także otrzymać jedno miejsce w pierwszym rzędzie - to nie spodobało się posłom PiS-u.
Przedstawiciele obydwu klubów rozmawiali na ten temat z szefem Kancelarii Sejmu Lechem Czaplą. Wiceszefowa klubu PJN-u Elżbieta Jakubiak poinformowała po spotkaniu, że obydwa kluby doszły do porozumienia i posłowie PJN zasiądą we wcześniej planowych miejscach. Istotną kwestią było to, by posłowie klubu PJN-u widzieli prowadzącego głosowania, a także to, by jeden z posłów, niepełnosprawny, miał kontakt z klubowymi kolegami.
Poseł PiS-u Krzysztof Tchórzewski tłumaczy, że Prawo i Sprawiedliwość nie chciało, aby poseł klubu Polska Jest Najważniejsza zasiadał w pierwszym rzędzie, gdyż posłowie są przywiązani do swoich miejsc.
Członkowie PJN-u będą zasiadać między posłami PiS-u i PO. Miesce w pierwszym rzędzie zwolni poseł Platformy Obywatelskiej i jednoczesnie minister kultury i dziedzictwa narodowego - Bogdam Zdrojewski. Posłowie PJN zasiądą w nowych miejscach od następnego posiedzenia sejmu
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / Agnieszka Rucińska / jg / kl /Danuta Zaczek