migracja
migrator migrator
23.12.2010
Coraz więcej osób zgłasza się do oddziałów ZUS, aby złożyć wniosek o emeryturę - sprawdził "Dziennik Gazeta Prawna".
Coraz więcej osób zgłasza się do oddziałów ZUS, aby złożyć wniosek o
emeryturę - sprawdził "Dziennik Gazeta Prawna". Ci, którzy zrobią to do
końca tego roku, do końca września przyszłego roku będą mogli
równocześnie pracować i otrzymywać emeryturę bez konieczności zwolnienia
się z pracy.
Gazeta pisze, że o 1 stycznia zacznie obowiązywać zmieniona
ustawą o finansach publicznych. Zgodnie z nią warunkiem otrzymania
świadczeń emerytalnych ma być zaświadczenie, że zwolniliśmy się z pracy.
Rząd, wprowadzając zmiany, liczył, że emeryci zrezygnują ze świadczeń.
Okazuje się, że znacznie więcej osób woli zrezygnować z pracy. Jeżeli
później będą kontynuowały pracę, to nie na etacie: albo we własnej
firmie, albo - co bardziej prawdopodobne - w szarej strefie - pisze
"Dziennik Gazeta Prawna".
Gazeta zauważa, że zmiana przepisów emerytalnych miała dać
budżetowi 700 milionów złotych rocznie oszczędności. Zamiast tego od 1
stycznia przybędzie nam emerytów a ubędzie pieniędzy w budżecie.
Ustawa czeka na podpis prezydenta, ale eksperci już twierdzą, że
przepisy są niezgodne z konstytucją. Niewykluczone, że ustawa trafi do
Trybunału Konstytucyjnego a budżet zostanie z dodatkowymi świadczeniami
emerytalnym - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna"/kry/moc