Politycy o decyzji rządu w sprawie OFE
migracja
migrator migrator
30.12.2010
Opozycja uważa, że rządowe propozycje dotyczące OFE to wyłącznie łatanie dziury budżetowej.
Opozycja uważa, że rządowe propozycje dotyczące OFE to wyłącznie łatanie
dziury budżetowej. Premier zapowiedział dziś, że jego rząd chce, by od 1
kwietnia przyszłego roku składka ubezpieczenia emerytalnego trafiająca
do Otwartych Funduszy Emerytalnych zmniejszyła się z 7,3 procent do 2,3
%. 5 procent będzie kierowane na osobiste, indywidualne konta
emerytalne, pozostające w II filarze, ale operatorem tych funduszy
będzie ZUS.
Posłanka SLD Anna Bańkowska, która była gościem Programu
Pierwszego Polskiego Radia, powiedziała, że korzyści z proponowanej
przez premiera reformy będą niewielkie. Jej zdaniem, jedyną zaletą
będzie to, że ubezpieczony nie będzie musiał ponosić kosztów operacji,
które obecnie pobiera OFE. Według byłej prezes ZUS, te zmiany nie będą
sprzyjały gromadzeniu środków na przyszłe emerytury. Zadziałają tylko
doraźnie - rząd załata budżet pod kątem bieżących potrzeb
Tę opinię
podziela Beata Szydło z PiS. Wiceprezes tej partii podkreśliła, że to
przelewanie z pustego w próżne. Beata Szydło uważa, że rząd próbuje
wyciągnąć ręce po pieniądze podatników. Wskazała, że już wcześniej
podwyższone zostały podatki. Jej zdaniem, rządowe propozycje nie są ani
reformowaniem systemu, ani jego doskonaleniem. Posłanka PiS z rezerwą
podchodzi też do zapewnień premiera, że wypłaty świadczeń społecznych
nie będą niższe, a mogą być nawet wyższe.
Rządowych propozycji bronił
Łukasz Abgarowicz, senator PO. Wskazał on, że zmiany były konieczne
chociażby z powodu rosnącego gwałtownie długu publicznego, wzrastających
kosztów wypłaty świadczeń społecznych i światowego kryzysu. Według
senatora PO, składka do OFE została obniżona, bo bo pieniądze wpłacane
do otwartych funduszy zwiększają dług. Łukasz Abgarowicz uważa, że rząd
robi wszystko co może, by obronić Polaków przed drastycznymi cięciami
budżetowymi.
Premier chce, by zmianom towarzyszył system dobrowolnego
dodatkowego ubezpieczenia emerytalnego, ze składkami odpisywanymi od
podstawy opodatkowania. Do II i III filara od 2017 roku będzie można
przekazać dodatkowe 4 procent swojego wynagrodzenia. Początkowo
dobrowolna składka ma wynosić 2 procent, a następnie 3 procent.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/PR1/to/dyd