Jest już wersja robocza raportu końcowego komisji do
spraw wyjaśnienia zabójstwa Krzysztofa Olewnika - poinformował
przewodniczący sejmowej komisji poseł Marek Biernacki. Raport ma być,
według zamierzeń posłów, gotów na początku marca.
Poseł
wyjaśnił, że dokument na obecnym etapie składa się z części
sporządzonych przez poszczególnych członków komisji. Każdy z posłów był
odpowiedzialny za inne kwestie dotyczące prac prokuratury, policji czy
służby więziennej - wyjaśnił były szef MSWiA. Materiały zostały zebrane i
zredagowane, by tworzyły spójną całość. Poseł Biernacki dodał, że każdy
z posłów zasiadających w komisji ustosunkowuje się obecnie do
poszczególnych części dokumentu. Przewodniczący może je później
uwzględnić w oficjalnej wersji raportu końcowego. "Wówczas dopiero
nastąpi publiczna dyskusja w komisji na temat raportu"- wyjaśnił.
Marek
Biernacki podkreślił, że na obecnym etapie jest zbyt wcześnie, by
omawiać fragmenty wersji roboczej dokumentu. Ujawnił jedynie, że komisja
miała wątpliwości, co do samobójczego charakteru śmierci Sławomira
Kościuka - jednego ze skazanych za zabójstwo Olewnika.
Kościuk
został znaleziony powieszony w celi płockiego więzienia. W projekcie
raportu posłowie piszą, że Kościuk mógł zostać unieruchomiony i
powieszony.
Przewodniczący zastrzegł że o wnioskach będzie można mówić po ujawnieniu raportu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Szwarbuła/ kawo/ zr