Radio Parlament
Section01

Barbara Kmiecik musiała mnie z kimś pomylić.

migracja
migrator migrator 10.02.2011

Barbara Kmiecik musi mnie z kimś mylić – zapewnił Grzegorz Ocieczek. Były szef ABW złożył zeznania przed Komisją Śledczą wyjaśniającą okoliczności tragicznej śmierci Barbary Blidy.

Barbara Kmiecik musi mnie z kimś mylić – zapewnił Grzegorz Ocieczek. Były szef ABW złożył zeznania przed Komisją Śledczą wyjaśniającą okoliczności tragicznej śmierci Barbary Blidy. Grzegorz Ocieczek zaprzeczył, by kiedykolwiek spotkał Barbarę Kmiecik. Nigdy nie była moją znajomą czy przyjaciółką – mówił. Przyznał jednak, że bywał w ośrodku w Chruszczobrodzie, który do 2003 roku był własnością Barbary Kmiecik. Powiedział również, że został ojcem chrzestnym dziecka Ronalda Cybulskiego, dyrektora ośrodka, którego właścicielką była Kmiecik. Odpowiadając na pytanie Ryszarda Kalisza czy kiedykolwiek i z kimkolwiek rozmawiał o swej pracy w Chruszczobrodzie powiedział, że jest to zbyt szerokie pytanie i nie potrafi na nie odpowiedzieć. Danuta Pietraszewska przywołała zeznania Barbari Kmiecik, która w styczniu zeznała, że rozmawiała z Ocieczkiem. Świadek podtrzymał jednak swą wcześniejszą wypowiedź, że nigdy nie rozmawiał z Kmiecik. Wniosek o przesłuchanie Grzegorza Ocieczka złożył Marek Wójcik (PO), po emisji filmu Sylwestra Latkowskiego i Piotra Pytlakowskiego „Wszystkie ręce umyte. Sprawa Barbary Blidy.” Poseł uzasadnił konieczność ponownego przesłuchania byłego szefa ABW tym, że film pokazał okoliczności nieznane dotąd komisji. W filmie ujawniono, że Ocieczek bywał w stadninie koni w Chruszczobrodzie należącej do Barbary Kmiecik. Komisja zdecydowała o wezwaniu kolejnego świadka, Ronalda Cybulskiego, byłego dyrektora stadniny koni, której właścicielką Barbara Kmiecik. Barbara Blida zginęła tragicznie 27 kwietnia 2007 roku. Tego dnia funkcjonariusz ABW weszli rano do jej domu w Siemianowicach Ślaskich w celu jej zatrzymania.
IAR/Danuta zaczek/Rradio Parlament
Section02
Section03
Section04