Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, przedstawi dziś w Sejmie informację dotyczącą założeń polskiej polityki zagranicznej w bieżącym roku. Po expose ministra, które na sali plenarnej wysłucha prezydent Bronisław Komorowski, odbędzie się debata posłów na temat polityki zagranicznej rządu Donalda Tuska.
Jak powiedział Polskiemu Radiu rzecznik MSZ Marcin Bosacki, Radosław Sikorski przedstawi i omówi najważniejsze zagadnienia dotyczące polityki zagranicznej. "Minister sformułuje filozofię polskiej polityki zagranicznej, opartej z jednej strony na realizmie, z drugiej na twardych staraniach o polski interes narodowy" - powiedział Bosacki.
Według tez Radosława Sikorskiego, do których dotarła Informacyjna Agencja Radiowa, szef dyplomacji zwróci uwagę, że w polityce zagranicznej kieruje się realizmem nie po to, by porzucić ideały polskiej polityki, lecz by móc je realizować. Szef dyplomacji powie, że obowiązkiem polskich polityków nie jest granie na emocjach, lecz racjonalne kalkulowanie, co można w polityce osiągnąć.
Zdaniem rzecznika MSZ, Radosław Sikorski zwróci uwagę na poprawę pozycji Polski w świecie, "na to, że Polska staje się w oczach partnerów krajem coraz bardziej poważnym i poważanym". Radosław Sikorski podkreśli w swoim przemówieniu zmiany, jakie zaszły w polskiej dyplomacji podczas jego kadencji. Chodzi o informatyzację placówek dyplomatycznych i urzędników, jak również inwestycje infrastrukturalne, czyli budowy nowych i remonty niektórych starych placówek dyplomatycznych.
Jak się dowiedziała Informacyjna Agencja Radiowa, Radosław Sikorski w przemówieniu wezwie opozycję do "opamiętania się", w oskarżaniu rządu o służalczość wobec innych państw. Apel będzie skierowany do polityków, którzy "za największy patriotyzm" uważają oskarżanie gabinetu Donalda Tuska o służenie takim państwom jak Rosja.
Minister spraw zagranicznych zwróci uwagę, że rząd odrzucił sposób myślenia, zgodnie z którym "wszystko, co złe dla Rosji, musi być dobre dla Polski". Sikorski będzie przekonywał, że dobrym sposobem na zażegnanie obaw przed Moskwą jest potencjał gospodarczy, sojusze i mocna pozycja międzynarodowa Warszawy. W swoim expose sporo miejsca poświęci polskiej prezydencji oraz projektowi Partnerstwa Wschodniego. Minister stwierdzi także, że Polska ma coraz lepszą prasę w Europie i jest oczekiwana przez nią, jako członek strefy euro.
Radosław Sikorski będzie prawdopodobnie pierwszym ministrem spraw zagranicznych, który spędzi na tym stanowisku, pełną, czteroletnią kadencję.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Tomasz Kułakowski/ nyg
