Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianach w OFE

Rozpoczęła się debata nad przedstawianym przez rząd projektem ustawy dotyczącym zmian w OFE. Projekt ten  zakłada, że składka przekazywana z ZUS do OFE zostanie zmniejszona z 7,3 procent do 2,3 procent. Do 2017 roku składka będzie sukcesywnie wzrastać, by   osiągnąć 3,5 procent. Pieniądze, które pozostaną w ZUS, trafią na specjalne indywidualne subkonta i będą waloryzowane w oparciu o poziom wzrostu PKB z ostatnich 5 lat.
Informację o przedłożeniu rządowym przedstawiał w Sejmie Donald Tusk, a potem uzupełnial je Michał Boni. Premier powiedział, że nie ma dziś w Polsce bardziej gorącego tematu niż debata nad zmianami w OFE. Podkreślił, że celem proponowanych zmian nie jest likwidacja zreformowanego przed laty systemu lecz jego naprawa. Donald Tusk przyznał, że część obecnego długu Polski /700 miliardów złotych/ spowodowana została reformą emerytalną z 1999 roku, a  skala zadłużenia, nie jest możliwa do zredukowania bez wprowadzenia proponowanych rozwiązań. Premier powiedział, że proponowane zmiany są po to, aby zabezpieczyć tych wszystkich, którzy dziś mogą polegać wyłącznie na państwie.
Minister Michał Boni uzupełniając wystąpienie premiera przypomniał, że projekt ustawy zakłada m.in całkowity zakaz prowadzenia akwizycji przez OFE i dziedziczenie składek odłożonych na indywidualnym koncie w ZUS-ie, na takich samych zasadach, jakie obecnie obowiązują w OFE. Spadkobierca, po śmierci spadkodawcy, otrzyma połowę dziedziczonych pieniędzy w gotówce, pozostałe środki zostaną włączone do jego subkonta. Wypłata tych pieniędzy będzie możliwa po przejściu spadkobiercy na emeryturę.
Posłowie wysłuchali także projektu ustawy przygotowanego przez  klub PiS /prezentowała go poseł Małgorzata Sadurska/, który zakłada, że każdy pracujący Polak będzie mógł zdecydować czy powierzyć część pieniędzy OFE, czy przekazać pieniądze do ZUS. Poza tym ubezpieczony będzie mógł określić, jaką część składki ZUS odprowadzi do OFE; 2, 3, 4, 5, 6 albo 7,3 procent. Co dwa lata ubezpieczony będzie mógł zmienić decyzję.
Marszałek Grzegorz Schetyna chciałby, by podczas 88.posiedzenia Sejmu /24 i 25 marca/ posłowie głosowali przyjęcie ustawy. Rząd zakłada, że ustawa mogłaby wejść w życie od 1 maja 2011 r.

/IAR/Elżbieta Mamos.