Eurodeputowany Paweł Kowal uważa, że w polskiej polityce jest miejsce dla takiego ugrupowania jak Polska Jest Najważniejsza. Polityk, który wcześniej był związany z PiS, a teraz działa w PJN podkreślił w Sygnałach Dnia, że Polacy w trakcie wyborów muszą mieć możliwość wyboru, a taki wybór daje jego ugrupowanie.
"Mamy fajną ofertę dla Polaków" - powiedział Kowal. Eurodeputowany zaznaczył, że oferta jego partii jest dla osób, które liczą się z tym, iż nie zawsze droga do "dużej polityki" jest łatwa. Zdaniem Pawła Kowala PJN w ciągu siedmiu miesięcy powinno osiągnąć zdecydowanie lepsze wyniki, niż teraz.
Eurodeputowany podkreślił również, że Polska stoi przed poważnym pytaniem o przywództwo. Zdaniem Kowala obecnie dyskusja pomiędzy czołowymi politykami przypomina dwa włączone telewizory na dwa różne kanały. "Jeden mówi swoje i drugi swoje" - zaznaczył polityk.
Gość Programu Pierwszego zwrócił uwagę, że w politycznym ferworze zapomina się dyskutować o sprawach najważniejszych. Większość działaczy politycznych skupia się na problemie pisowni słowa ból, zamiast działać na rzecz polityki prorodzinnej, inwestycji w edukcję młodych czy w prawdziwe reformowanie systemu opieki zdrowotnej.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Agnieszka Drążkiewicz/lm