Radio Parlament
Section01

Godne obchody rocznicy 10 kwietnia

migracja
migrator migrator 08.04.2011

Politycy wszystkich sejmowych ugrupowań apelują o spokojne i godne obchody 10 kwietnia.

Politycy wszystkich sejmowych ugrupowań apelują o spokojne i godne obchody 10 kwietnia.Zaznaczają jednak, że różnią się w interpretacji tych słów.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali o godne uczczenie tych, którzy zginęli w katastrofie prezydenckiego samolotu. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zaznaczył jednak, że tego dnia nie można zapomnieć o przyczynach tej katastrofy. Dodał, że PiS apeluje też, żeby władze były aktywne, żeby odkryć wszystkie okoliczności związane z tą tragedią.
Jarosław Gowin z Platformy Obywatelskiej cieszy się z apelu PiS o spokojne uczczenie rocznicy katastrofy. Dodał jednak, że politycy powinni kierować apele przede wszystkim pod swoim adresem. Gowin przyznał, że nie jest spokojny o przebieg wydarzeń w rocznicę katastrofy. Według niego mijający rok od katastrofy wypełniony był całym pasmem awantur politycznych. "Przez cały czas mam wrażenie instrumentalnego, politycznego wykorzystywania tej katastrofy" - zaznaczył poseł PO.
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej zaapelował do liderów innych ugrupowań o uczczenie tej rocznicy ponad podziałami. Grzegorz Napieralski zaznaczył, że w tych dniach powinno się mówić o zmarłych posłach same dobre rzeczy. Napieralski powiedział, że rzuca wyzwanie liderom politycznym kto powie więcej dobrego o swoich konkurentach politycznych. "Trzeba zburzyć ten mur nienawiści politycznej" - stwierdził lider SLD i mówił o zaletach zmarłych w katastrofie posłów Przemysława Gosiewskiego z PiS i Sebastiana Karpiniuka z PO. Pytany przez dziennikarzy przytoczył też kilka zalet premiera Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego.
Elżbieta Jakubiak ubolewa, że podziały polityczne nie pozwalają Polakom razem uczestniczyć w obchodach. Zaznaczyła, że wielu Polaków obawia się nawet pójść przed Pałac Prezydencki 10 kwietnia, żeby nie zostać uznanym za uczestnika politycznej rywalizacji. Jedna z liderek Polska Jest Najważniejsza uważa, że każdy powinien spędzić ten dzień w sposób, który uzna za najlepszy, ale pamiętać o zmarłych w katastrofie, a nie budować sobie kapitał polityczny.
Janusz Piechociński z Polskiego Stronnictwa Ludowego zauważa jednak pierwsze pozytywne wydarzenia wokół obchodów 10 kwietnia. Poseł PSL wskazał na porozumienie o zakazie sprzedaży 10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kiełbasek i zniczy. "Prozaicznie i mówię to nie drwiąco, ale jako małą iskierkę nadziei. No wreszcie strony zaczęły ze sobą chociaż rozmawiać" - stwierdził Piechociński.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że 10. kwietnia będzie uczestniczył w jednakowych obchodach jak te organizowane co miesiąc od upływu katastrofy, a nie w organizowanych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
70 procent badanych chciałoby, aby rodziny ofiar oraz politycy, w tym prezydent i premier, wspólnie obchodzili rocznicę katastrofy smoleńskiej. Z badania Homo Homini dla Polskiego Radia wynika, że odwrotnego zdania jest 22 procent badanych, a 8 procent nie ma w tej kwestii zdania.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Mariusz Pieśniewski/kry
Section02
Section03
Section04