Podczas posiedzenia połączonych sejmowych komisje kultury i
środków przekazu oraz komisji infrastruktury odbyło się pierwsze czytanie
rządowego projektu ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej.
Powołano 8-mio
osobową podkomisję w skład której weszli przedstawiciele wszystkich klubów
sejmowych.
Była szefowa KRRiTV, Elżbieta Kruk z PiS stwierdziła, że
ustawa w tym kształcie jest niepotrzebna, bo wprowadza jedynie zmiany
kosmetyczne. Jeśli nie ulegnie ona drastycznym zmianom podczas dalszych prac,
to nasz klub będzie przeciwny jej przyjęciu – mówiła. Jej zdaniem projekt
ustawy nie gwarantuje, że każdy Polak będzie mógł odbierać telewizję cyfrową. W odpowiedzi Magdalena Gaj, podsekretarz stanu
w ministerstwie infrastruktury poinformowała, że projekt ustawy nie określa i
nie reguluje rynku a jedynie wprowadza ramy prawne do wprowadzenia naziemnej
cyfrowej telewizji w Polsce. Poinformowała, że operatorzy I i II multipleksu
będą mieli obowiązek udostępnić odbiorcom sygnał cyfrowy bezpłatnie. Powiedziała
też, że nie tylko Polska nie przygotowała rozwiązań dotyczących dekoderów
potrzebnych do odbioru telewizji cyfrowej. Nie zrobiły tego również Szwecja,
Belgia, Dania i Hiszpania.
Zgodnie z
projektem ustawy, do końca lipca 2013 r.: Telewizja Polska (TVP 1, TVP 2,
regionalne programy telewizyjne), Telewizja Polsat SA, TVN SA, Polskie Media SA
(TV 4), Telewizja Puls sp. z o.o. zaprzestaną nadawania analogowego. Projekt
wprowadza jednocześnie okres przejściowy, by dać nadawcom czas na
przejście z nadawania analogowego na cyfrowe, a telewidzom - na zakup
odpowiedniego telewizora lub dekodera.
Większość
krajów Unii Europejskiej - zgodnie z rekomendacją Komisji Europejskiej,
przejdzie na nadawanie cyfrowe w 2012 roku. Polska formalnie ma czas na zmianę
sposobu nadawania do 17 czerwca 2015 r. Dzień ten ma być
ostatecznym terminem wyłączenia nadawania analogowego . w krajach U.E.
IAR/Danuta
Zaczek/Radio Parlament