Senatorowie będą jutro głosowali nad ustawą
refundacyjną. Dziś odbyła się debata nad tą ustawą. Uwzględnia ona
wymagania tak zwanych dyrektyw przejrzystości Unii Europejskiej, które
były zgłaszane Polsce już w 2007 roku. Jednocześnie ustawa ma
uporządkować system refundacji i dystrybucji leków.
Wiceminister
zdrowia Adam Fronczak podkreślił, że ustawa prowadza stałe ceny i marże
leków refundowanych."Wprowadza stałe ceny detaliczne w aptekach. Chce
podkreślić, że dotyczy to jedynie leków refundowanych. My, jako resort
zdrowia, odpowiadamy za ceny leków refundowanych jako świadczenie
gwarantowane" - powiedział wiceminister Fronczak. Dodał, że resort chce
zapewnić pacjentom równy dostęp do leków refundowanych. "W tej chwili
tego równego dostępu nie ma ponieważ niejednokrotnie leki są dostępne za
grosz czy za złotówkę, bo są robione różnego rodzaju promocje w ramach
leków refundowanych. To prowadzi do nadmiernej sprzedaży i nadmiernej
refundacji" - powiedział wiceminister zdrowia.
Opozycja
krytykuje całą ustawę. Senator PiS Stanisław Karczewski twierdzi, że
ceny leków dla pacjenta będą wyższe. "Nie wierzę w te deklaracje
ministerstwa zdrowia, że leki będą tańsze" - oświadczył senator
Karczewski. Według niego, nie zmniejszą się dopłaty pacjentów do leków
refundowanych ani same ceny leków nie będą niższe.
Senator
Karczewski obawia się też, że po wprowadzeniu ustawy polski przemysł
farmaceutyczny przestanie istnieć, a wiele małych aptek zbankrutuje.
"Obawiam się że ta ustawa wpłynie na zmniejszenie ilości aptek, na
upadek aptek. Na pewno nie zlikwidują się apteki sieciowe tylko te małe
prowadzone przez rodzinę" - powiedział senator PiS.
Ustawa
wymagała dopracowania, bo rządowy projekt wzbudził kontrowersje natury
konstytucyjnej. Ekspertyzy zlecone przez senacką komisję zdrowia
wykazały, że zastrzeżenia prawne budzi jedynie zapis dotyczący
3-procentowego podatku nałożonego na firmy farmaceutyczne, a
przeznaczonego na Agencję Oceny Technologii Medycznych. Senator PO
Michał Okła złożył poprawkę skreślający ten zapis. Zgłosił też poprawkę
skreślający zapis, który nakładał na lekarzy obowiązek podpisywania umów
dotyczących wystawiania recept na leki refundowane.
Senatorowie zgłosili do ustawy wiele poprawek. Sam resort zdrowia zaproponował ich aż 40.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Barbara Góra/dabr