Sejm uchwalił ustawę o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej.
Ustawę poparło 258 posłów PO i PSL. Przeciw
było 171 parlamentarzystów
z PiS i SLD. Wstrzymało się 9 osób.
Projekt rządowy reformuje system opieki zastępczej. Stawia na profilaktykę i rozwój rodzinnej pieczy zastępczej. Przewiduje stopniową eliminację dużych placówek opiekuńczych. Docelowo mają pozostać jedynie małe domy dziecka, w których przebywałyby dzieci starsze, od 10 roku życia, wymagające szczególnej opieki, mające trudności w przystosowaniu się do życia rodzinnego oraz te, których stan zdrowia wymaga profesjonalnej opieki. Ustawa wprowadza instytucję asystenta rodziny zatrudnionego przez wójta, który ma tej rodzinie pomagać. Dziecko będzie też mogło zostać objęte bezpłatną opieką w placówce wsparcia dziennego. Do domów dziecka będą mogły trafiać dzieci starsze, które
ukończyły 10 roku życia. Młodsze mają być objęte pieczą zastępczą. Będzie mogła być ona sprawowana w formie rodzinnej lub instytucjonalnej. Ustawa określa zasady i formy sprawowania pieczy zastępczej oraz rodzaj pomocy w usamodzielnianiu się jej wychowanków. Określa zadania administracji publicznej w zakresie wspierania rodziny. Reguluje również procedury adopcyjne.
Opozycja uważa, że rząd przeznaczył zbyt mało pieniędzy na wdrożenie ustawy. Zdaniem posłów PiS oraz SLD samorządy znów zostały obciążone zadaniami za którymi nie poszły dostateczne środki finansowe. Przeciwna jest również temu, by asystent rodziny musiał opiekować się 20 rodzinami. Posłowie odrzucili poprawki zmniejszające tę ilość do dziesięciu. Nie uzyskały też akceptacji Wysokiej Izby poprawki zmierzające do zwiększenia gratyfikacji finansowych dla rodzin zastępczych ponoszących koszty utrzymania dziecka.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament
