Marszałek Schetyna o zarzutach Mariusza Kamińskiego
migracja
migrator migrator
25.05.2011
Zarzuty byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego pod adresem PO, o których mówił w tygodniku "Uważam.Rze", to początek kampanii wyborczej PiS- uważa marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna
Zarzuty byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego pod adresem PO, o których mówił w tygodniku "Uważam.Rze", to początek kampanii wyborczej PiS- uważa marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. Były szef CBA w wywiadzie dotyczącym jego listów sprzed pół roku do Prokuratora Generalnego w sprawie zarzuconych śledztw CBA, mówił że PO mogła być finansowana ze środków mafijnych. Tak miało wynikać z zeznań skruszonego gangstera, świadka koronnego Piotra K., pseudonim "Broda".
"Prokuratura Generalna informowała, iż w zeznaniach świadka koronnego Piotra K., pseudonim "Broda", nie pojawia się informacja o nielegalnym finansowaniu Platformy Obywatelskiej"- powiedział gość "Salonu Politycznego Trójki".
Grzegorz Schetyna dodał, że tym samym prokuratura podważyła wiarygodność Mariusza Kamińskiego. Według marszałka niezrozumiałe jest, dlaczego były szef CBA mówi o tak poważnych zarzutach dopiero w rok po zwolnieniu z pracy. Jak dodał, może to pokazywać klimat, w jakim będzie prowadzona kampania wyborcza przeciwko PO.
Prokurator Generalny Andrzej Seremet mówił wczoraj w TVN24, że w relacjach "Brody" nie ma informacji wskazujących na finansowanie partii, ale pojawia się wątek Mirosława Drzewieckiego, dawnego skarbnika PO. Nie wyjaśnił, o co dokładnie chodzi.
W piątek sejmowa komisja sprawiedliwości ma się zająć zarzutami byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego wobec Platformy Obywatelskiej. Wniosek o pilne zwołanie komisji złożył wczoraj PiS, powołując się na wywiad Kamińskiego.
Były szef CBA Mariusz Kamiński jest członkiem Komitetu Politycznego PiS i pełnomocnikiem partii w Warszawie.
Mariusz Kamiński mówił w tygodniku o dwóch listach, które wysłał w grudniu ubiegłego roku i w lutym tego roku do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Dotyczyły między innymi możliwości nielegalnego finansowania PO z mafijnych pieniędzy, kwestii związanych z podejrzeniem posiadania i używania narkotyków przez Mirosława Drzewieckiego, współpracy funkcjonariuszy CBA z organizacjami przestępczymi oraz korupcji w sądownictwie.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Trójka & wcz./kawo/łp