Dziś Sejm rozpatrzy wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec minister zdrowia Ewy Kopacz. Kluby i koła poselskie złożą oświadczenia w tej sprawie. Przedwczoraj posłowie sejmowej komisji zdrowia negatywnie zaopiniowali ten wniosek. Za wnioskiem głosowało 9 posłów, 19 było przeciw.
Posłowie wnioskodawcy z PiS-u, argumentowali, że minister zdrowia nie realizuje zadań państwa związanych z bezpieczeństwem zdrowotnym swoich obywateli i "często wręcz szkodzi polskiej ochronie zdrowia”.
Poseł PiS Bolesław Piecha, który reprezentował posłów wnioskodawców powiedział, że chodzi głównie o nowe regulacje prawne dotyczące komercjalizacji szpitali, które nie gwarantują dobrej opieki zdrowotnej dla pacjentów. "Państwo nie może umywać rąk od zabezpieczenia zdrowotnego swoich obywateli, a taki jest kierunek zmian proponowanych przez panią minister zdrowia” - powiedział Piecha.
Minister zdrowia Ewa Kopacz nie zgadza się z zarzutami zawartymi we wniosku. "Ja jestem w stanie zmierzyć się z każda prawdą, nawet tą krytyczną w stosunku do mnie, ale jeżeli to są rzeczy nieprawdziwe, wymyślone , inspirowane działaniami politycznymi to, na to nie ma mocnych, to każdego dotyka” - powiedziała.
We wniosku posłowie napisali też, że minister Ewa Kopacz „odegrała istotną rolę w dezinformowaniu polskiej opinii publicznej” w sprawie wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Chodzi o udział polskich patologów w sekcjach zwłok ofiar tragedii i przekopanie przez Rosjan miejsca katastrofy na metr w głąb ziemi.
Wieczorem odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec minister zdrowia Ewy Kopacz.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Góra/kry