SLD za postawierniem J. Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu.
migracja
migrator migrator
30.06.2011
Klub parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej poparł wniosek Ryszarda Kalisza o postawienie byłego premiera, obecnego prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunał Stanu.
Klub parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej poparł wniosek Ryszarda
Kalisza o postawienie byłego premiera, obecnego prezesa Prawa i
Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunał Stanu. Ryszard
Kalisz przewodniczący sejmowej komisji badającej przyczyny śmierci
Barbary Blidy przedstawił swoim klubowym kolegom projekt raportu
końcowego oraz wnioskował postawienie Jarosława Kaczyńskiego przed
Trybunałem Stanu.
Lider SLD Grzegorz Napieralski wyjaśnił, że klub
poparł też raport Kalisza i zaapelował do komisji by również przyjęła
dokument. Jak zaznaczył Napieralski, raport był przygotowywany przez
członków komisji, ekspertów, przez najlepszych prawników w Polsce.
Według szefa SLD „jest to fundamentalny raport, ponieważ przestrzega nas
przed tym aby politycy używali instrumentów państwa do działalności
partyjnej i politycznej”. Raport zostanie teraz przedstawiony komisji a
następnie rozpocznie się zbieranie podpisów. Aby rozpocząć procedurę
stawiania Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu SLD musi zebrać
115 podpisów lub uzyskać poparcie prezydenta. W klubie SLD jest 45
posłów. Posłowie Sojuszu liczą w tej sprawie na pomoc polityków PO.
Jednak sam premier Donald Tusk wyraził opinię, że raport Ryszarda
Kalisza to część kampanii wyborczej Sojuszu.
Sejm decyzję dotycząca Trybunału Stanu podejmuje większością 3/5 ustawowej liczby posłów.
Ryszard
Kalisz wyjaśnił, że w toku prac komisji i w wyniku jej ustaleń zarzuca
Jarosławowi Kaczyńskiemu nadużycie władzy w okresie kiedy był premierem.
Kaczyński łamał konstytucję, tłumaczył Ryszard Kalisz, „realizując ten
swój wielki plan wykluczenia dużych grup społecznych i chciał je
wykluczać przy pomocy prawa karnego. Organizował nieformalne narady,
które nie były protokołowane, gdzie przekazywano informacje ściśle tajne
jednocześnie decydowano kogo zamknąć i jak”. Zdaniem posła Kalisza
wszystkie działania podczas rządów Jarosława Kaczyńskiego policji,
prokuratury czy ABW podporządkowane były celom politycznym. Zdaniem
Ryszarda Kalisza „gdyby nie państwo pisowskie Barbara Blida by żyła”.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Witold Banach/dj