Radio Parlament
Section01

Dwudniowe wybory niezgodne z Konstytucją

migracja
migrator migrator 20.07.2011

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie jest zgodne z Konstytucją dwudniowe głosowanie, zakaz używania w kampanii wyborczej plakatów i reklam oraz to, że prezydent decyduje, na jakich zasadach odbędą się wybory.

Zakaz billboardów i spotów w mediach elektronicznych narusza wolność słowa i jest niezgodny z Konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny.
Zdaniem posła Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Karpińskiego ma to znaczenie drugorzędne. Przyznał, że art. 54 Konstytucji dotyczący wolności słowa został naruszony. Dodał, zakaz plakatów i spotów miał związek z faktem finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, partie same decydują, na co przeznaczają pieniądze.
Grzegorz Karpiński powiedział, że dla jego partii najważniejsza jest decyzja Trybunału, utrzymująca powszechność wyborów parlamentarnych, którą wprowadziła do Kodeksu Platforma Obywatelska. Trybunał uznał, że głosowanie korespondencyjne i przez pełnomocnika jest zgodne z Konstytucją.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk przyznał, że uznanie zgodności z Konstytucją głosowania przez pełnomocnika to jest pewien pogląd prawny. Zwrócił uwagę, że nie w takim wypadku rzeczywistej kontroli, czy faktyczny głos został oddany zgodnie z wolą mocodawcy. Mularczyk wyraził zadowolenie, że Trybunał odrzucił zakaz plakatów i reklam wyborczych. Poseł dodał, że byłoby to kneblowanie partii politycznych i komitetów wyborczych i w sposób oczywisty naruszałoby wolność do rozpowszechniania informacji.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie jest zgodne z Konstytucją dwudniowe głosowanie, zakaz używania w kampanii wyborczej plakatów i reklam oraz to, że prezydent decyduje, na jakich zasadach odbędą się wybory.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński powiedział, że gdyby zarządzenie prezydenta o terminie wyborów zostało ogłoszone do końca lipca, odbywałyby się one zgodnie z ordynacją wyborczą. Gdyby zaś ogłoszenie nastąpiło 1 sierpnia lub później, obowiązywałby kodeks wyborczy. Trybunał uznał, ze mechanizm wynikający z artykułów ustawy wprowadzającej przepisy kodeksu wyborczego w praktyce niweczy bezpieczeństwo prawne zagwarantowane przez uchwalenie nowego prawa wyborczego w lutym 2011 roku. Ta niepewność decyduje o niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów.
Dziewięcioro sędziów zgłosiło zdanie odrębne.
Informacyjna Agencja radiowa/IAR/Aleksandra Tycner/dj
Section02
Section03
Section04