Komisja Śledcza badająca okoliczności śmierci byłej posłanki
SLD Barbary Blidy przyjęła wszystkie poprawki Platformy Obywatelskiej do
projektu końcowego raportu komisji. Większość poprawek miała charakter
redakcyjny, kilka było merytorycznych. Kilka poprawek łagodzi wnioski Ryszarda
Kalisza, kilka je wzmacnia. Jedna z poprawek PO wykreśla stwierdzenie, że
Zbigniew Ziobro mógł wydawać polecenia nie tylko organom ścigania, ale również
siłom zbrojnym. Inna rezygnuje z zapisu mówiącego o tym, że ówczesny szef ABW
Bogdan Święczkowski ingerował w kwestię obsady prezesa sądu w Katowicach.
Kolejna poprawka PO mówi o świadomej manipulacji Zbigniewa Ziobro, gdy ten na
wniosek posłów przedstawiał w Sejmie informację o tragicznych wydarzeniach w
domu Barbary Blidy. Wzmacnia to stwierdzenie Ryszarda Kalisza, który
proponował, by w raporcie zapisać, że Ziobro był świadomy, że nie mówi prawdy.
Komisja przyjęła też poprawkę Tadeusza Sławeckiego z PSL, która
zaleca zmiany w Kodeksie postępowania karnego dotyczące tymczasowego
aresztowania, tak, by niemożliwe było stosowanie tzw. aresztu wydobywczego.
Na początku
posiedzenia komisja ustaliła harmonogram głosowania poprawek do projektu
raportu końcowego komisji. W pierwszej kolejności miał być głosowany wniosek
PiS o odrzucenie sprawozdania. Okazało się, że Anna Zalewska i Wojciech Szarama
z PiS nie złożyli takiego wniosku na piśmie. Po kilkunastominutowej dyskusji i
wyjaśnieniach sejmowych legislatorów komisja uznała, że wniosku nie będzie
głosować. Legislator wyjaśnił, że ustawa mówi o zgłaszaniu poprawek a nie
wniosków.. Wyraził również wątpliwość,
czy możliwe jest zgłaszanie wniosku o odrzucenie do raportu komisji Śledczej.
W tej chwili trwa głosowanie poprawek zgłoszonych przez Annę
Zalewską i Wojciecha Szaramy z PiS.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament