Radio Parlament
Section01

Raport Komisji Śledczej ds. nacisków zaskoczył PiS.

migracja
migrator migrator 04.08.2011

Andrzej Czuma szef sejmowej Komisji Śledczej ds. domniemanego nacisku na służby przedstawił raport z ponad 3,5 letniej pracy komisji. Jak stwierdził, Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Kazimierz Marcinkiewicz nie naruszyli prawa.

Andrzej Czuma szef sejmowej Komisji Śledczej ds. domniemanego nacisku na służby przedstawił raport z ponad 3,5 letniej pracy komisji. Jak stwierdził, Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Kazimierz Marcinkiewicz nie naruszyli prawa.

Poseł Czuma podkreślił, że zadaniem komisji nie było zniekształcanie stanu faktycznego pod kątem potrzeb politycznych. Komisja nie była lawetą do strzelania do jakiejkolwiek partii, a w szczególności do PiS - zaznaczył Andrzej Czuma. Jak podkreślił, większość zarzutów nie znalazła potwierdzenia.

Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk powiedział że jest zaskoczony raportem i zgadza się z wnioskami w sposób stuprocentowy, bo działania Jarosława Kaczyńskiego, Zbigniewa Ziobry i Kazimierza Marcinkiewicza były zgodne z prawem. Jak podkreślił, w raporcie nie dopatrzono się także nieprawidłowości w pracy ABW i CBA. Arkadiusz Mularczyk zaznaczył, że komisja nie była potrzebna, a wiele spraw było wydmuszkami medialnymi osób, które miały interes polityczny, żeby oskarżać rząd Jarosława Kaczyńskiego. Jak powiedział, oczekuje przeprosin ze strony Gazety Wyborczej o oskarżanie rządów Kaczyńskiego i Marcinkiewicza.

Komisja działała od lutego 2008 roku. W tym czasie odbyła blisko 170 posiedzeń. Przesłuchała w charakterze świadków, m.in. byłych premierów: Jarosława Kaczyńskiego i Kazimierza Marcinkiewicza, wicepremierów: Ludwika Dorna, Romana Giertycha i Andrzeja Leppera, byłych ministrów: Zbigniewa Ziobrę i Janusza Kaczmarka oraz wielu prokuratorów.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/pb/magos

Section02
Section03
Section04