Jutro Państwowa Komisja
Wyborcza ogłosi oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych.
Profesor Piotr Winczorek, konstytucjonalista z
Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z IAR
przypomina, że konstytucja pozwala "wkroczyć
do akcji" prezydentowi dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników.
Konstytucjonalista zwraca uwagę, że jeszcze Sąd Najwyższy
musi rozpatrzyć ewentualne protesty związane z przebiegiem wyborów.
Profesor Winczorek zauważa, że Polacy na nowy rząd trochę
jeszcze poczekają.
Zgodnie z
Konstytucją, prezydent Rzeczypospolitej zwołuje pierwsze posiedzenie
Sejmu i Senatu, w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Także prezydent
desygnuje kandydata na nowego premiera. Piotr Winczorek zauważa, że
prezydent teoretycznie nie jest zobowiązany wynikami wyborów i może
wskazać dowolną osobę. Konstytucjonalista przypomina, że w ciągu 14 lat
obowiązywania konstytucji nigdy do takiej sytuacji nie doszło i teraz
też lider zwycięskiej partii zostanie desygnowany na premiera.
"Donald
Tusk będzie miał 15 dni na skompletowanie składu rządu. Jeśli mu się
uda to prezydent powołuje w ten sposób utworzony rząd" - wyjaśnia Piotr
Winczorek.
Konstytucjonalista wyjaśnia, że potem w ciągu dwóch
tygodni od powołania przez prezydenta, nowy rząd musi uzyskać wotum
zaufania od Sejmu. W tym czasie premier przedstawia w Sejmie expoze,
czyli plan działań swojego gabinetu. Sejm uchwala wotum zaufania
bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej
liczby posłów.
Jeżeli rząd nie uzyska poparcia posłów lub upłynie
ustawowy termin, inicjatywę przejmuje Sejm, który ma 14 dni na wybranie
premiera oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów. Sejm
może to uczynić bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej
połowy ustawowej liczby posłów. Prezydent Rzeczypospolitej powołuje tak
wybraną Radę Ministrów i odbiera przysięgę od nowego rządu.
W
wypadku, gdyby parlament nie zdołał wyłonić rządu, inicjatywa wraca do
prezydenta. Głowa państwa ma dwa tygodnie na powołanie premiera, i na
jego wniosek pozostałych członków rządu. Prezydent odbiera od nich
przysięgę. Sejm w ciągu 14 dni od dnia powołania rządu przez prezydenta,
udziela mu wotum zaufania większością głosów w obecności co najmniej
połowy ustawowej liczby posłów. Jeżeli to się nie uda, prezydent skraca
kadencję Sejmu i zarządza nowe wybory.
Informacyjna Agencja Radiowa/Tomasz Majka i wcześ. & dok./dj