Do Sądu Najwyższego trafiły odwołania posłów-elektów PiS Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego od decyzji marszałka Sejmu, dotyczącej wygaszenia ich mandatów poselskich. Jak poinformował Krzysztof Michałowski z biura prasowego Sądu Najwyższego, skargi dotarły wczoraj tuż przed zamknięciem sądu, dlatego zostały zarejestrowane dopiero dziś.
Sąd Najwyższy ma siedem dni na rozpatrzenie tych odwołań i wydanie orzeczenia. Sprawy będą rozpatrywane w postępowaniu nieprocesowym.
Pierwsze posiedzenie Sejmu, na którym posłowie składają ślubowanie, jest zaplanowanena 8 listopada. Jeśli do tego czasu Sąd Najwyższy nie wydałby orzeczenia, wówczas decyzję o tym, czy Barski i Święczkowski złożą ślubowanie, będzie musiał podjąć - zgodnie z regulaminem Sejmu - marszałek senior. Marszałkiem seniorem siódmej kadencji będzie Józef Zych, który kilka dni temu zapowiedział, że nie dopuści do ślubowania obu posłów-elektów bez rozstrzygnięcia och sprawy przez Sąd Najwyższy.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Ksenia Maćczak/moc/dabr