Warszawska prokuratura apelacyjna chce uchylenia immunitetu posła Antoniego Macierewicza (PiS) za publikację raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych.
Macierewicz byłby pierwszą osobą, która mogłaby usłyszeć zarzuty w śledztwie w sprawie nieprawidłowości przy weryfikacji WSI- o ile wniosek o uchylenie immunitetu zyskałby akceptację Prokuratury Generalnej i sejmowa większość wyraziłaby na to zgodę.
- Po analizie zapadnie decyzja, czy nadać wnioskowi dalszy bieg i skierować go do Marszałka Sejmu, czy też zwrócić autorom do uzupełnienia - powiadomiłi rzecznik PG Mateusz Martyniuk.
Śledztwo dotyczące "podejrzenia popełnienia przestępstwa przez członków komisji weryfikacyjnej, polegającego na niedopełnieniu ciążących na nich obowiązków rzetelnej weryfikacji prawdziwości danych zebranych w toku postępowania likwidacyjnego WSI i dopuszczenia do zamieszczenia w raporcie nieprawdziwych danych pochodzących z niewiarygodnych źródeł, dotyczących osób fizycznych i podmiotów gospodarczych, co stanowiło działanie na szkodę interesu prywatnego tych osób i podmiotów" toczy się od 2007 r.
WSI przestały istnieć 30 września 2006 r. Powołane zostały w 1991 r., na miejsce służb informacyjnych WSW. WSI zarzucano wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią, dziką lustrację byłego wiceszefa ABW
PAP, agkm