Gdybym miała odwagę wyprowadzać ludzi na ulice, to miałabym odwagę brać dopowiedzialność za to, że coś nie zagra do końca - mówiła Marszałek Sejmu Ewa Kopacz odpowiadajac na jedno z pytań zadanych podczas konferencji prasowej. Chodziło o komentarz do słów szefa Solidarności Piotra Dudy, który we wtorek w TVP Info powiedział : "Nie mam wątpliwości, że gdyby na miejscu pani marszałek był premier Tusk, delegacja „Solidarności” siedziałaby na galerii " .