Przed komisją śledczą, badającą losy ustawy hazardowej zeznaje Michał Boni, bliski współpracownik premiera i szef jego doradców.
Szef
doradców premiera Michał Boni powiedział, że głównym tematem jego
spotkania u premiera były oszczędności w budżecie. Podczas tego
spotkania, 30 lipca 2009 roku, rozpoczęły się rozmowy nad ustawą
hazardową, mającą zastąpić poprzedni projekt.
Minister Boni
zeznał przed komisją hazardową, że głównym tematem spotkania, które
odbyło się z inicjatywy premiera, były potencjalne oszczędności w
budżecie na 2010 rok oraz częściowo na 2011 rok. Minister rozmawiał o
tym między innymi z wiceministrem finansów Jackiem Kapicą. Michał Boni
zasugerował mu podniesienie podatku od hazardu oraz utrudnienie dostępu
do niego. Dyskusja była kontynuowana 3 sierpnia podczas urlopu Kapicy.
Na
spotkaniu nie było ministra finansów. Michał Boni, pytany o przyczyny
tej absencji, nie wykluczył, że Jacek Rostowski był wtedy na urlopie.
Minister
Boni powiedział, że podczas spotkania premier chciał zobaczyć
wyliczenia związane z planowanymi zmianami w ustawie hazardowej.
Michał
Boni powiedział, że o te analizy zwrócił się do Jacka Kapicy. 25
sierpnia poprosił ministra Adama Rapackiego o analizy dotyczące hazardu
w internecie. W połowie września miały być gotowe dane przygotowane
przez ministra Kapicę.
Podczas
rozmowy z ministrem Kapicą poruszany był też temat ewentualnego
ograniczenia hazardu w Polsce. Uczestnicy spotkania uznali jednak, że
takich decyzji nie można podejmować w trybie natychmiastowym ze względu
na prawie pewne zakwestionowanie takiego rozwiązania przez Trybunał
Konstytucyjny.
Minister Boni powiedział, że pierwsze rozmowy z premierem o nowej koncepcji ustawy hazardowej miały miejsce pod koniec września.
Podczas
tych spotkań premier Tusk miał wyraźnie podkreslić, że jego zdaniem nie
powinno się wprowadzać do projektu ustawy wideoloterii. Powodem była
atrakcyjność tej formy rozrywki co mogło spowodować duże
zainteresowanie tą grą wśród młodzieży.
Minister zeznał, że
podczas posiedzeń Komitetu Stałego Rady Ministrów, którego jest szefem,
nigdy nie rozmawiał ze Zbigniewem Chlebowskim na temat ustawy
hazardowej.
Kolejne przesłuchania
Michał
Boni stawał już raz przed komisją. W listopadzie ubiegłego roku
zrelacjonował posłom przebieg procesu legislacyjnego na podstawie
dokumentów znajdujących się w archiwum kancelarii premiera i
poszczególnych ministerstw. Kalendarium obejmowało prace nad ustawą od
2001 roku. Tym razem minister zeznaje przed komisją w charakterze
świadka.
Komisja przesłucha też Zbigniewa Derdziuka. Był on
przez rok ministrem bez teki w rządzie Donalda Tuska, odpowiedzialnym
za koordynację prac legislacyjnych w rządzie. Zbigniew Derdziuk został
odwołany z funkcji w styczniu zeszłego roku.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)