Jarosław Kaczyński raczej nie wierzy, by sejmowa komisja
śledcza wyjaśniła okoliczności tak zwanej afery hazardowej. W Sejmie
trwa przesłuchanie byłego premiera. W przerwie prezes PiS przyznał, że
wątpi w skuteczność prac komisji.
Były
premier zapewnił, że jeśli zostanie zorganizowane przesłuchanie za
drzwiami zamkniętymi, to podzieli się z komisją śledczą jeszcze kilkoma
informacjami. Wyznał również, że nie oglądał w czwartek zeznań Donalda
Tuska. Zaznaczył jednak, że pod koniec 13 godzinnego zeznania premier
był w dobrej kondycji.
Do
tej pory Jarosław Kaczyński odpowiadał między innymi na szczegółowe
pytania o byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Pytano również o rolę
byłego wicepremiera Przemysława Gosiewskiego w pracach nad ustawą
hazardową.
kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)