Radio Parlament
Section01

Pozew za pozew: Giertych przeciw Kaczyńskiemu

migracja
migrator migrator 17.02.2010

Jarosław Kaczyński pozywa do sądu Romana Giertycha, a ten w odpowiedzi składa pozew przeciwko liderowi PiS.

Sprawa dotyczy zbierania tak zwanych haków na opozycję za rządów koalicji PiS, LPR i Samoobrony.

Roman Giertych mówił w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że Jarosław Kaczyński miał teczki na polityków opozycji. Kaczyński powiedział , że to kłamstwo i pozwał Giertycha do sądu.
Roman Giertych pozwał natomiast prezesa PiS za nazwanie go kłamcą.

Roman Giertych zaznaczył, że dwa procesy w tej sprawie pomogą lepiej ustalić prawdę.

Wcześniej Jarosław Kaczyński zapowiedział pozwanie Romana Giertycha do sądu za pomówienia, dotyczące zbierania materiałów na opozycyjnych polityków w czasach rządów PiS. Jarosław Kaczyński stwierdził, że od dłuższego czasu Roman Giertych "gra" z Platformą Obywatelską, co pomogło mu w przejęciu na jakiś czas władzy w publicznej telewizji za pomocą ministra skarbu. Szef PiS podkreślił, że za jego rządów nie było żadnych poleceń do służb dotyczących zbierania materiałów na kogokolwiek.

W rozmowie z IAR Roman Giertych zapewnił natomiast, że ma dowody na to, iż Jarosław Kaczyński zbierał teczki z informacjami o politykach PO. Dodał, że również wiele innych osób o tym wie.

W wywiadzie dla internetowego wydania "Rzeczpospolitej" były lider LPR i były wicepremier powiedział, że Jarosław Kaczyński zbierał materiały na Donalda Tuska, Sławomira Nowaka, Grzegorza Schetynę i Bronisława Komorowskiego. Według Romana Giertycha, chodziło też o informacje z odległej przeszłości, czasem również obyczajowe.

Jarosław Kaczyński nazwał 100-procentowym kłamstwem wypowiedzi Romana Giertycha o tym, że prezes PiS zbierał teczki na wszystkich polityków Platformy Obywatelskiej. Dodał, że cała sprawa dotycząca jego domniemanych słów o hakach na Radosława Sikorskiego została wymyślona. Powtórzył, że w wywiadzie dla "Newsweeka", na który powoływały się media i politycy innych partii, mówił o znanych sprawach sprzed dwóch lat.

Jarosław Kaczyński powiedział, że kłamstwa Romana Giertycha wpisują się w wojnę, którą po wybuchu afery hazardowej wypowiedział PiS-owi Donald Tusk. "Nie było żadnych teczek, nie było żadnych akcji ad personam wobec kogokolwiek" - zapewnił prezes PiS dziennikarzy w Sejmie. Jego zdaniem, Roman Giertych prowadzi twardą grę propagandową w interesie Platformy Obywatelskiej, która w ocenie prezesa PiS znajduje się w coraz trudniejszej sytuacji. Zdaniem prezesa PiS, kompromitacja PO pogłębia się w wyniku prac komisji hazardowej, która powoli, ale jednak robi postępy.

Pytany, po co Roman Giertych miałby rzucać bezpodstawne oskarżenia, Jarosław Kaczyński powiedział, że wspólna gra z PO pozwoliła mu swego czasu na uzyskanie wielkich wpływów w publicznej telewizji. U podłoża takiej postawy byłego lidera Ligi Polskich Rodzin leży, zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, "niebywały cynizm".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Section02
Section03
Section04