Komisja PO do spraw prawyborów rekomenduje zarządowi partii
wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec Janusza Palikota. Zarząd
zdecyduje też w jaki sposób zostanie ukarany poseł Platformy. Komisja
upomniała także innego polityka PO: Jarosława Gowina.
Komisja uznała, że wpis jakiego Janusz Palikot dokonał na swoim
blogu szkodzi nie tylko Radosławowi Sikorskiemu, ale także Bronisławowi
Komorowskiemu oraz całej partii. Zdaniem komisji Palikot "deprecjonuje w
oczach opinii publicznej ideę prawyborów w Platformie".
Janusz Palikot napisał o kandydatach Platformy w prawyborach, że
"choć obaj są formalnie kandydatami Platformy, to w sensie merytorycznym
i politycznym" jest to wybór pomiędzy kandydatem PO - Bronisławem
Komorowskim, a kandydatem PO-PiS-u - Radosławem Sikorskim, "a może nawet
PiS-u".
Palikot „wzmacnia pozycję konkurencji”
W uchwale komisji podkreślono "niedopuszczalny charakter"
wypowiedzi Palikota "dezawuujących Radosława Sikorskiego".
Jak napisano, opinie zawarte w wypowiedziach Palikota na temat
Sikorskiego budują fałszywy obraz "rzekomych podziałów" w Platformie, a
"insynuacje wobec jednego z kandydatów wzmacniają pozycję" konkurentów
politycznych PO.
Upomniano Gowina
W uchwale komisja stwierdza też, że wypowiedzi Palikota "to nie
jedyny przypadek osłabiania kontrkandydatów" przez członków PO. Jak
oceniono, podobną technikę zastosował Jarosław Gowin, pomawiając
Bronisława Komorowskiego o sympatie proeseldowskie.
"Komisja wzywa kandydatów i osoby je popierające do przestrzegania
zasad etyki i kultury politycznej w trakcie kampanii prawyborczej" -
głosi uchwała.
Szefowa komisji Hanna Gronkiewicz-Waltz przypomniała, że zgodnie ze
statutem PO karą dyscyplinarną może być upomnienie, nagana, zawieszenie
w prawach członka partii albo wykluczenie z partii. Komisja nie
wskazała, o jaką karę miałoby chodzić.
Gronkiewicz-Waltz wyraziła nadzieję, że Palikot dojdzie do wniosku,
że swoimi wypowiedziami szkodzi również kandydatowi, którego popiera,
czyli Bronisławowi Komorowskiemu.
Pytana, czy uważa, że Palikot popełnił przestępstwo przeciwko PO, o
czym mówił w środę rano szef klubu PO Grzegorz Schetyna, odpowiedziała,
że "przestępstwo to jest w kodeksie karnym".
Gronkiewicz nie powiedziała, kiedy zbierze się zarząd, który
podejmie dyscyplinarne konsekwencje wobec Palikota.
Wpis na blogu
Komisja zebrała się w związku z wpisem Palikota na jego blogu na
temat szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Jego konkurentem w prawyborach w
PO jest marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Palikot napisał w
poniedziałek na blogu, że "choć obaj (Radosław Sikorski i Bronisław
Komorowski) są formalnie kandydatami Platformy, to w sensie
merytorycznym i politycznym jest to wybór pomiędzy kandydatem PO
(Bronisław Komorowski) i kandydatem PO-PiS-u (Radek Sikorski), a może
nawet PiS-u".
"Chcę być dobrze zrozumiany; w najmniejszym stopniu nie zarzucam
Radkowi Sikorskiemu nielojalności! Jest, od czasu przejścia z PiS-u do
PO w 2007 roku, lojalnym członkiem partii i rządu. Jednak był dwa lata w
rządzie PiS-, LPR- i Samoobrony i tam się bardzo dobrze czuł! Jest tak
dlatego, że w sensie ideowym - pomijając patologiczne wynaturzenia
spowodowane przez osobowość Kaczyńskich - Sikorski jest z tego świata" -
napisał Palikot.
ag, PAP, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)