„Janusz Palikot jest jak Andrzej Lepper. Używa takiego samego
języka, pełnego prostoty, krwistości, jednoznaczności” – tak o pośle
Platformy Obywatelskiej mówi jego partyjny kolega Włodzimierz Karpiński.
W Platformie Obywatelskiej w Lublinie toczy się bój o przywództwo.
Kontrkandydatem obecnego szefa PO w tym regionie Janusza Palikota jest
Włodzimierz Karpiński.
W rozmowie z IAR Karpiński stwierdził, że podejmuje walkę w imię
wartości, które wyznaje.
„Podejmuje próbę w imię wartości, które wyznaje, które przyświecały
mi, gdy tworzyłem Platformę Obywatelską na Lubelszczyźnie – to jest
przekonanie, że PO to partia dla wszystkich. Widzę, że jest czas
obrachunku przywództwa” – mówi Karpiński.
Swojego konkurenta - Janusza Palikota - poseł Włodzimierz Karpiński
porównał do Andrzeja Leppera.
„Używa takich samych metod, takiego samego przekazu w sensie jego
prostoty, krwistości, jednoznaczności. Oczywiście używa dużo bardziej
wyrafinowanych środków niż Andrzej Lepper. Przecież pamiętamy początki
Leppera – aresztowania, skuwanie w kajdanki w koszulce z orłem na
piersi. Jednak to są takie same mechanizmy. To nie jest żadna ujma dla
Palikota, Lepper zrobił ogromną karierę, stał się rozpoznawalny, tak
samo jak Palikot” – tłumaczy poseł PO.
Włodzimierz Karpiński przyznaje, że pojawiają się negatywne emocje
związane z walką wyborczą w regionie, ale ma nadzieję, że nie przekroczą
one pewnej bariery.
„Kampania nie jest czasem bezczynności. Jest czasem aktywności, ale
ja nie wyobrażam sobie, by tutaj ktoś robił coś zdrożnego. Nie
przekraczamy granic dobrego wychowania i dobrego smaku” – mówi
Karpiński.
Zjazd regionalny PO, na którym wybrany zostanie przewodniczący
partii na Lubelszczyźnie, odbędzie się 17 kwietnia.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)