Prawo i Sprawiedliwość pyta premiera o dokładne uzasadnienie
pozostawienia stronie rosyjskiej prowadzenia postępowania w sprawie
smoleńskiej katastrofy. Poprzednie odpowiedzi kierownictwo klubu PiS
uznało za niewystarczające.
Szef klubu PiS Marek Kuchciński wysłał dzisiaj list, w którym prosi
Donalda Tuska o "wskazanie przesłanek merytorycznych i prawnych, w tym
ewentualnych opinii i ekspertyz" , w oparciu o które rząd zrezygnował z
wystąpienia do Rosjan z wnioskiem o przekazanie tego postępowania.
Rzecznik klubu parlamentarnego Mariusz Błaszczak poinformował, że
PiS też ma w tej sprawie opinie prawników - odmienne od tych, na których
oparł się rząd:
Z powodu braku kontroli nad postępowaniem z polskiej strony
sytuacja - według PiS - zamiast się wyjaśniać coraz bardziej się
komplikuje. Źle się też stało, że do dzisiaj strona polska nie dysponuje
czarnymi skrzynkami z rozbitego samolotu.
Poseł Mariusz Kamiński z komisji obrony krytykuje ujawnienie przez
Edmunda Klicha informacji o tym, że przed katastrofą w kabinie pilotów
był dowódca sił powietrznych - generał Błasik:
W liście do premiera PiS pyta między innymi czy poza ekspertyzą
kancelarii Ad Notam, rząd dysponuje jeszcze innymi opiniami prawnymi,
które sugerują konieczność pozostawienia postępowania stronie
rosyjskiej.
PiS chce też wiedzieć jaki wpływ na tę decyzję mógł mieć fakt, że
kancelaria Ad Notam jest uwzględniona w rejestrze podmiotów wykonujących
zawodową działalność lobbyingową.
mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) I.Szczęsna