Posłowie z sejmowej komisji kultury i środków przekazu przyjęli w
pierwszym czytaniu małą nowelizację ustawy medialnej autorstwa PO z
przegłosowanymi poprawkami. Przyjęto większość poprawek zgłoszonych
przez Platformę Obywatelską, głównie o charakterze porządkującym.
Na początku dzisiejszego posiedzenia przewodnicząca komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO powiedziała, że po wysłuchaniu publicznym dokumentu wnioskodawcy tego projektu podjęli jednogłośnie decyzję, aby został przywrócony ustęp dotyczący misji mediów publicznych, o co postulowali twórcy.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Dziedziczak zgłosił wniosek o powołanie podkomisji w sprawie nowelizacji ustawy medialnej, ale wniosek został odrzucony. Jego partyjny kolega Jan Ołdakowski zgłosił wówczas pakiet poprawek, które - jak wyjaśnił - są postulatami środowisk twórczych do nowelizacji. Poseł PiS po odrzuceniu kolejnych poprawek zgłaszanych przez jego partię ponownie zaproponował pracę w podkomisji, argumentując, że projekt jest niedopracowany:
Poseł niezrzeszony Andrzej Celiński zaapelował, aby nie przedłużać celowo prac komisji:
W posiedzeniu uczestniczyli posłowie, przedstawiciele rządu i Krajowej
Rady Radiofonii i Telewizji oraz nieliczni przedstawiciele środowisk
twórczych, w tym Iwo Zaniewski i Joanna Kos-Krauze. Podczas publicznego
wysłuchania projektu nowelizacji ustawy medialnej środowiska twórcze
zgłosiły liczne poprawki do projektu. Nowelizacja ustawy medialnej
autorstwa PO zakłada, między innymi, natychmiastowe rozwiązanie rad
nadzorczych mediów publicznych, a w efekcie zmianę władz Polskiego Radia
i TVP.
Twórcy zarzucają dokumentowi, że jest jedynie sposobem na
przejęcie władzy. Twórcy postulowali, by zamiast projektu Platformy
rozpocząć prace nad propozycją reformy mediów publicznych, którą
przygotował Komitet Obywatelski Mediów Publicznych. Platforma
Obywatelska zapewnia, że nowelizacja ma na celu doraźne uzdrowienie
mediów publicznych przed zajęciem się - już po wakacjach - projektem
twórców.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)