Walka opozycji z koalicją
migracja
migrator migrator
30.09.2010
Bójki pomiędzy posłami we Włoszech, obrzucanie się jajkami, czy pomidorami na Ukrainie - tak często kończą się dyskusje pomiędzy konkurentami politycznymi. W Polsce walka polityków najczęściej toczy się na słowa za pośrednictwem mediów.
Bójki pomiędzy posłami we Włoszech, obrzucanie się jajkami, czy pomidorami na Ukrainie - tak często kończą się dyskusje pomiędzy konkurentami politycznymi. W Polsce walka polityków najczęściej toczy się na słowa za pośrednictwem mediów.
Zdaniem posłanki PO Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, politycy często spierają się o mało istotne kwestie i walczą zupełnie nieracjonalnymi argumentami. Posłanka PO uważa, że granice wyznacza w tym przypadku prawo i cierpliwość wyborców:
Krytyka, to pierwsze prawo opozycji - mówi Mariusz Kamiński. Poseł PiS uważa, że w Polsce w porównaniu z innymi krajami, jest w miarę spokojnie;
Poseł SLD Tadeusz Iwiński uważa, że dyskusja polityczna często nie dotyczy konkretów i najważniejszych problemów. Według polityka, w Polsce przydałaby się tak zwana godzina pytań do premiera. Miałoby to odbywać się raz w miesiącu tak, by politycy mieli szansę zapytać szefa rządu o najważniejsze tematy. Według Tadeusza Iwińskiego, "miałkie rozmowy" są szczególnie widoczne w programach radiowych, czy telewizyjnych, gdzie dyskusja toczy się poniżej poziomu przyzwoitości:
Do tej pory w polskim parlamencie był między innymi przypadek blokowania mównicy sejmowej przez posła Gabriela Janowskiego, a także posłów Samoobrony. Kilka lat temu poseł Zbigniew Nowak urządził też w Sejmie kilkumiesięczną głodówkę.
Informacyjna Agencja Radiowa/Agnieszka Rucińska