Poseł Kazimierz Kutz opuścił dziś klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej. Jest pierwszym posłem Platformy, który postanowił wesprzeć Ruch Poparcia Palikota. Jako przyczyny swojego odejścia z klubu PO Kazimierz Kutz wymieniał to, że Ślązacy nie są wymienieni w ustawie o mniejszościach narodowych, a "koledzy w PO nic nie zrobili, by ten stan rzeczy zmienić".
Poseł PO Jarosław Gowin jest zdania, że Kazimierz Kutz bardziej pasuje do ruchu Janusza Palikota niż do Platformy Obywatelskiej. Jarosław Gowin nie jest zaskoczony tym krokiem. Przypomina, że Kazimierz Kutz już dawno deklarował sympatię do poglądów politycznych Janusza Palikota. Ponadto nigdy nie był członkiem partii, co - zdaniem Gowina - ułatwiło mu odejście.
Poseł PiS Zbigniew Girzyński mówi, że następuje powolna dezintegracja Platformy Obywatelskiej. Poseł Girzyński wieszczy rychły rozpad partii Donalda Tuska.
Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego Bartłomiej Biskup przypomina, że Janusz Palikot mówił o kilku nazwiskach polityków Platformy Obywatelskiej, którzy zasilą jego Ruch Poparcia Palikota.
Inny politolog z Uniwersytetu Warszawskiego Rafał Chwedoruk nie jest zaskoczony opuszczeniem klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej przez posła Kazimierza Kutza. Rafał Chwedoruk ocenia, że odejście Kazimierza Kutza potwierdza tendencję, iż najbardziej radykalizuje się polityczne centrum. Politolog zwraca uwagę, że odejście Kutza nie powinno osłabić Platformy na Śląsku. Rafał Chwedoruk nie wyklucza opuszczenia szeregów Platformy Obywatelskiej przez kolejnych posłów, między innymi działaczy lokalnych, którzy są w konflikcie z lokalnymi władzami partii, wspieranymi przez centralę, a także posłów z tak zwanych dalszych rzędów, którzy w innej partii będą mieli większe szanse na wejście do parlamentu.
IAR/zbiorcza/zm/buch
