Sławomir Nowak z Kancelarii Prezydenta nie wyklucza, że Bronisław Komorowski wycofa z Trybunału Konstytucyjnego kolejne wnioski w sprawie zgodności z ustawą zasadniczą ustaw złożone przez jego zmarłego poprzednika. Do tej pory Komorowski zdecydował się wycofać ustawę o wyborze prezydenta oraz o NIK. Gość Śniadania w Trójce zastrzegł, że decyzje o wycofaniu będą incydentalne. Jednocześnie w przypadku obu wspomnianych ustaw zdaniem Nowaka nie pojawiają się kontrowersje, które nakazywałyby pozostawienie ich w Trybunale.
Mariusz Błaszczak z PiS wyraził żal, że prezydent nie zechciał pozostawić rozstrzygnięcia o zgodności z konstytucją ustaw zgłoszonych przez Lecha Kaczyńskiego sędziom trybunału. Błaszczak zarzuca prezydentowi, że w przypadku ustawy o NIK, chce umożliwić odwołanie wiceszefów Izby i opanowanie instytucji, jeszcze nie opanowanej przez Platformę Obywatelską. Polityk opozycji dodaje, że ustawa wprowadza zewnętrzny audyt instytucji, która sama jest powołana do kontrolowania.
Jerzy Wenderlich z SLD uważa, że nie można traktować obecnej prezydentury jako kontunacji działań poprzednika. Dodaje, że to nie z braku zaufania wobec Trybunału Bronisław Komorowski wycofał decyzje Lecha Kaczyńskiego.
Informacyjna Agencja Radiowa