PiS przedstawi własny projekt ustawy emerytalnej
migracja
migrator migrator
30.12.2010
Prawo i Sprawiedliwość uważa, że obecny system emerytalny jest niesprawiedliwy społecznie. Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak podkreślił, że każdy Polak powinien mieć możliwość wyboru, w jaki sposób odkłada na swoją emeryturę
Prawo i Sprawiedliwość uważa, że obecny system emerytalny jest
niesprawiedliwy społecznie. Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak
podkreślił, że każdy Polak powinien mieć możliwość wyboru, w jaki sposób
odkłada na swoją emeryturę.
Zdaniem Błaszczaka, pieniądze Polaków są obecnie uzależnione od
notowań funduszy na giełdzie, a wysokość emerytury z OFE zależy od
tego, czy na giełdzie będzie hossa czy bessa. Poseł zapowiedział, że PiS
przedstawi projekt ustawy, w myśl którego każdy pracownik będzie mógł
zdecydować, czy przystąpi do OFE. Dodał, że jest czymś niesprawiedliwym,
iż wszyscy są zmuszeni do gry na giełdzie.
Zdaniem Błaszczaka, premier Donald Tusk będzie chciał ukryć
swoją niekompetencję, sięgając do kieszeni Polaków. Szef klubu PiS
dodał, że jeśli rząd przyjmie dziś rozwiązanie, zmierzające do
załatania dziury budżetowej przez sięgnięcie do składek emerytalnych, to
będzie to złe rozwiązanie.
Rząd zajmuje się sprawą zmian w Otwartych Funduszach
Emerytalnych. Propozycje zmian przewidują między innymi obniżenie
składki przekazywanej do OFE, zmniejszenie opłat pobieranych od składek
ubezpieczonych, wprowadzenie specjalnych obligacji emerytalnych oraz tak
zwanych subfunduszy, przeznaczonych dla osób przed emeryturą i dla osób
młodych.
Zmniejszenia składki przekazywanej do OFE, jej zawieszenia lub
zastąpienia obligacjami emerytalnymi chcą minister pracy Jolanta Fedak i
szef resortu finansów Jacek Rostowski. Szef zespołu doradców premiera
minister Michał Boni mówił o przekazywaniu 2,3 procent składki w
obligacjach emerytalnych, zaś Rada Gospodarcza przy premierze proponuje
trwałe zmniejszenie składki z obecnych 7,3 procent do około 3 procent.
Składka emerytalna wynosi obecnie 19,52 procent, z czego 12 procent
trafia do ZUS a 7,3 procent do Otwartych Funduszy Emerytalnych.
Informacyjna Agencja Radiowa/Agnieszka Rucińska/jg/Siekaj /dyd