Przed Komisją Śledczą ds. Nacisków zeznawać będzie Jarosław Marzec, były
szef CBŚ.
Komisja bada sprawę kontroli operacyjnej
dziesięciorga dziennikarzy, którą służby miały prowadzić w latach 2005-2007.
Sprawę opisała Gazeta Wyborcza w październiku ubiegłego roku. Według
gazety, służby sięgały do historii połączeń telefonicznych nawet sprzed
dwóch lat, a jednym z celów było ujawnienie źródeł informacji dziennikarzy,
krytykujących poczynania ówczesnych władz państwowych.
Komisja pytać będzie również o operacje „Cele” i „Doradca”. Obie operacje
nadzorował Jarosław Marzec, będący wówczas naczelnikiem warszawskiego CBŚ. Operacja
„Cele” została podjęta po informacji o zagrożeniu bezpieczeństwa Zbigniewa Ziobro.
W
operacji „Doradca” celem inwigilacji był wysoki urzędnik jednego z resortów
gospodarczych. Dziennikarz Robert Zieliński
zeznał przed komisją, że podczas operacji „Cele”służby nadużywały swoich uprawnień. Zdaniem
świadka Zielińskiego wyłudzano m.in. zgodę na podsłuchy.
Komisja prawdopodobnie przesłucha Jarosława Marca również w związku z aferą
przeciekową podczas akcji w ministerstwie rolnictwa. Zdaniem byłego zastępcy
prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga, Jarosław Marzec 13 lipca 2007 roku
poinformował ówczesnego szefa policji Konrada Kornatowskiego, że pod domem
Ryszarda Krauzego w Gdyni jest ekipa CBA.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament