Radio Parlament
Section01

Minister Kultury o uchwalonej ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej .

migracja
migrator migrator 01.07.2011

Sejm znowelizował ustawę o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, ale bez przepisu wprowadzającego umowę sezonową.

Sejm znowelizował ustawę o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, ale bez przepisu wprowadzającego umowę sezonową. Umowa na czas określony od jednego do pięciu sezonów miała być podstawową formą zatrudnienia pracowników artystycznych.
Na znowelizowaniu przepisów ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej bardzo zależało ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego. Bogdan Zdrojewski w rozmowie z IAR kilkanaście dni temu podkreślał, że "kultura potrzebuje więcej pieniędzy, ale też więcej tlenu i większej swobody dla wszystkich samorządów tak, aby mogły one w większym, niż dotąd stopniu, dostosowywać te instytucje do potrzeb widzów czy słuchaczy".
Szef resortu kultury wyjaśnił także, że ustawa składa się z czterech zasadniczych filarów: pierwszym z nich, a zarazem najważniejszym, jest wzbogacenie instytucji kultury o formy prawne. "Aby można było je prowadzić przez stowarzyszenia, fundacje, osoby fizyczne, aby instytucje publiczne można było powierzać zewnętrznym fundacjom, aby - krótko mówiąc - w kulturze pojawiło się więcej możliwości organizacyjnych z punktu widzenia rynku" - podkreślał Bogdan Zdrojewski.
Zaznaczał jednocześnie, że niezwykle ważne jest także dostosowanie instytucji kultury do zmieniających się wielokrotnie w ostatnich dwóch dekadach przepisów, a które na kulturę nie wywierały ani pozytywnego, ani negatywnego wpływu.
"Chcę uwolnić kulturę od wszystkich ograniczeń finansowych, które pojawiły się i w Europie i w Polsce w ostatnich dwóch dekadach" - mówi minister kultury.
Kolejnym, ważnym elementem nowelizacji jest - jak mówi Bogdan Zdrojewski - odejście od "dziewiętnastowieczego podejścia do kultury". Szef resortu kultury wyjaśnił, że oznacza to oddzielne funkcjonowanie w obszarze dziedzin: "osobno muzyka, teatr, opera, muzeum czy biblioteka". Obecne wymogi rynkowe i cywilizacyjne są takie, że poruszamy się w obszarze multimedialnym, wielowątkowym: teatr miesza się z tańcem, taniec ze śpiewem i tak dalej" - mówi Bogdan Zdrojewski. Zaznacza również, że chodzi także o konieczność sprostania oczekiwaniom samych samorządowców, którzy chcą mieć instytucje multimedialne.
"Uwalniamy kulturę od tych ograniczeń, które nie pozwalały pokonać tej bariery" - mówi szef resortu kultury.
Bogdan Zdrojewski zwrócił także uwagę, że nowelizacja ustawy pozwoli na wzbogacenie kultury o środki finansowe.
"Aby to było możliwe - trzeba wzmocnić szefów tych instytucji, postawić ich autonomię, poprawić ich warunki funkcjonowania, uwolnić od różnych ograniczeń, krótko mówiąc wprowadzić kontrakty i takie rozwiązania, w wyniku których będzie "mniej betonu, mniej stali, a więcej lekkości, więcej tlenu" - podkreślił minister. Zauważył również, że to wzbudza najwięcej emocji, ponieważ osoby, które dziś są zatrudnione obawiają się, że stracą pracę. "To nieprawda" - mówi Bogdan Zdrojewski zapewniając: "żadna umowa dziś obowiązująca, tą ustawą nie jest rozwiązywana".
Zgodnie z przyjętą nowelizacją, z szefami instytucji artystycznych, będzie można podpisać tzw. kontrakty dyrektorskie na czas określony: od trzech do pięciu sezonów lub - jak z szefami innych instytucji kultury, takich jak muzea - od trzech do siedmiu lat.
Odrzucono natomiast zapis, mówiący o tym, że artyści legitymujący się 15-letnim stażem pracy na podstawie sezonowych umów artystycznych, będą mieli po tym okresie prawo do zawarcia umowy na czas nieokreślony.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Ewa Hołubowicz/dj
Section02
Section03
Section04