Wszystkie kluby poselskie poparły projekt nowelizacji
ustawy o rzeczniku Praw Obywatelskich. Celem
tej
nowelizacji jest stworzenie Rzecznikowi
Praw Obywatelskich właściwej podstawy prawnej do wykonywania zadań nałożonych
na Rzeczpospolitą Polską w Protokole Fakultatywnym do Konwencji
ONZ
w sprawie zakazu
stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego
traktowania albo karania.
Projekt nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw
Obywatelskich wniosła grupa senatorów PO.
Nowela
ustala, że
rzecznik
wykonuje
funkcje
organu wizytującego do spraw zapobiegania torturom i innemu
okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu. Rzecznik
będzie też miał obowiązek regularnego sprawdzania sposobu traktowania osób
pozbawionych wolności. Rzecznik będzie mógł
również
przetwarzać wszelkie informacje,
w tym dane osobowe. Obecnie nie ma on prawa do przetwarzania danych
osobowych, także osób pozbawionych wolności. Na tę lukę prawną zwrócił uwagę
generalny inspektor ochrony danych osobowych w 2010 r.
Projekt przewiduje,
że wydatki związane z funkcjonowaniem rzecznika praw obywatelskich,
także te dotyczące wykonywania funkcji organu wizytującego do spraw
zapobiegania torturom, będą pokrywane z budżetu państwa. Na tę kwestię
zwróciła uwagę profesor Irena Lipowicz, urzędujący Rzecznik Praw Obywatelskich
oraz poseł Ryszard Kalisz /SLD/. Konieczne jest wpisanie wydatków rzecznika na
ten cel do ustawy budżetowej, ponieważ jak powiedziała profesor Lipowicz „koszty
prewencji są zawsze znacząco niższe niż np. koszty gaszenia ewentualnego buntu
w więzieniu, w którym dostatecznie wcześnie nie zauważono nieprawidłowości w
traktowaniu więźniów”.
Ustawa będzie głosowana pod koniec tego posiedzenia
Sejmu.
/IAR/ Elżbieta Mamos