Radio Parlament
Section01

Leszek Miller nowym szefem klubu parlamentarnego SLD.

migracja
migrator migrator 19.10.2011

Klub SLD wybrał Leszka Millera na swego przewodniczącego. Za jego kandydaturą głosowało 14 członków klubu. Kandydujący na to stanowisko Ryszard Kalisz otrzymał poparcie 11 osób.

Leszek Miller nowym szefem klubu parlamentarnego SLD.

 Klub SLD wybrał Leszka Millera na swego przewodniczącego. Za jego kandydaturą głosowało 14 członków klubu. Kandydujący na to stanowisko Ryszard Kalisz otrzymał poparcie 11 osób.

Nowo wybrany szef sejmowego klubu SLD Leszek Miller zaproponował, by jego konkurent do tego stanowiska - Ryszard Kalisz został jego zastępcą. Na wspólnej konferencji prasowej, w której uczestniczył też szef Sojuszu - Grzegorz Napieralski, Kalisz zadeklarował swoją zgodę na tę propozycje.

Leszek Miller ocenił, że jego formacja polityczna jest w kłopotach i zapowiedział, że będzie starał się wzmocnić pozycję SLD. Powiedział, że posłowie Sojuszu będą stanowili twardą, ale merytoryczną opozycję. Stwierdził, że SLD będzie "twórczo" popierać rozwiązania rządowe, zgodne z programem partii.

Ryszard Kalisz pogratulował Millerowi zwycięstwa. Zaznaczył, że choć klub SLD liczy tylko 27 posłów, to ma znaczący potencjał intelektualny i będzie odgrywał ważną rolę w parlamencie jak i w całym życiu publicznym. Ryszard Kalisz przekonywał, że w Sojuszu nie ma "wewnętrznej opozycji".

Szef SLD Grzegorz Napieralski zapewnił o poparciu dla nowego szefa klubu. Wyraził przekonanie, że nowe władze klubu będą gwarantować jego dobre działanie.

  Komentatorzy polityczni raczej chłodno przyjęli wybór Leszka Millera na stanowisko szefa klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Janusz Rolicki nazywa wybór Leszka Millera na szefa klubu SLD "zupełnym bankructwem" tej partii. W rozmowie z IAR publicysta ocenił, że to Leszek Miller doprowadził do porażki Sojuszu w 2005 roku.

Zdaniem Rolickiego, były premier jako szef SLD budował wtedy partię wodzowską, centralizując organizację wcześniej składającą się z wielu podmiotów. "Zemściło się to ogromną klęską Sojuszu i utratą zaufania do SLD" - powiedział Rolicki. Dodał, że po tej porażce Miller działał poza SLD, co nie dodaje mu wiarygodności.

Politolog Wojciech Jabłoński prognozuje, że Leszek Miller jako nowy szef klubu SLD będzie "grabarzem" Sojuszu. W rozmowie z IAR Jabłoński zauważa, że SLD, wybierając Millera, pokazuje, że nie wychowało sobie nowych pokoleń polityków.

Wojciech Jabłoński ocenia, że Leszek Miller będzie sprawnym szefem klubu, a jego konkurent do stanowiska Ryszard Kalisz będzie czekał na polityczne propozycje z innych klubów - jednak jest to zdaniem Jabłońskiego kwestia 2-3 lat. Politolog uważa, że szansę na władzę w SLD, ale dopiero w przyszłości, ma jego były szef Wojciech Olejniczak.

 Doktor Anna Materska-Sosnowska uważa, że Leszek Miller może sprawnie pokierować klubem SLD. Zdaniem politolog, jego wybór oznacza chęć powrotu do czasów świetności Sojuszu. Anna Materska-Sosnowska podkreśla, że Leszek Miller zjadł zęby na polityce, jest dobrym organizatorem i nie boi się ciężkiej pracy.

Leszek Miller ma 65 lat, był premierem w latach 2001-2005, wcześniej w latach 90. pełnił funkcje ministerialne. W czasach PRL był między innymi członkiem Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/zb


 

Section02
Section03
Section04