Euro 2024. Włosi bezradni na tle Hiszpanów
Pierwsze minuty pokazały dobitnie, że jeśli chodzi o oglądanie piłkarskiej jakości, można być tutaj spokojnym. Kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami szybko przejęli jednak Hiszpanie, którzy dominowali w posiadaniu piłki i zmusili do interwencji Donnarummę już w 3. minucie. Pedri dobrze znalazł się w polu karnym, ale oddał strzał głową w sam środek bramki.
W 10. minucie wyborną sytuację zmarnował Nico Williams, który po dośrodkowaniu Moraty z kilku metrów uderzył obok słupka. Hiszpanie naciskali, szybko odbierali piłkę, przenosili grę pod pole karne Włochów i nie pozwalali im na wiele.
Gra Hiszpanów mogła robić wrażenie, ale głównym problemem w czwartkowy wieczór była skuteczność - kolejne akcje napędzały ekipę "La Furia Roja", spychając Włochów do momentami naprawdę rozpaczliwej obrony. Do siatki nie mógł jednak skierować piłki Pedri, rozregulowany celownik miał Morata.
Kiedy jednak Hiszpanie narzekali na jakość wykończenia, pomocną rękę wyciągnął do Hiszpanów Calafiori. Włoski stoper niefortunnie interweniował po dośrodkowaniu i w 55. minucie wbił piłkę do własnej bramki.
Był to całkowicie zasłużony gol świetnie grających Hiszpanów, którzy nie chcieli tutaj zwalniać tempa. W 70. minucie w poprzeczkę huknął Williams, wcześniej centymetry dzieliły od szczęścia Yamala. Stracona bramka nie sprawiła, że Włosi ruszyli do ataków - próbowali częściej grać do przodu, ale ani nie robiło to większego wrażenia na Hiszpanach ani nie zmieniło przebiegu meczu. Zdołali na kilka minut przenieść grę na pole rywali, ale nie przełożyło się to na groźne sytuacje.
Mistrzowie Europy zawiedli, Hiszpanie zaś wysłali reszcie stawki bardzo czytelny sygnał - mają tutaj apetyt na sukces, mają błysk, łatwość w kreowaniu sytuacji, zdolność błyskawicznego przenoszenia gry pod bramkę rywali. Choć zdobyli tu zaledwie jedną bramkę, tych goli powinno być więcej. Jeśli skuteczność ulegnie poprawie, piłkarze Luisa de la Fuente będą zespołem szalenie groźnym, który może powalczyć o zwycięstwo w całym turnieju.
Włosi zaś będą musieli zmierzyć się w meczu o wszystko z Chorwacją, która dzień wcześniej zaskakująco zremisowała z Albanią.
Grupa B: Hiszpania - Włochy 1:0 (0:0).
Bramki: 1:0 Riccardo Calafiori (55-samobójcza).
Żółta kartka - Hiszpania: Rodri, Robin Le Normand, Dani Carvajal. Włochy: Gianluigi Donnarumma, Bryan Cristante.
Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia). Widzów: 49 528.
Hiszpania: Unai Simon - Dani Carvajal, Robin Le Normand, Aymeric Laporte, Marc Cucurella - Pedri (71. Alex Baena), Rodri, Fabian Ruiz (90+4. Mikel Merino) - Lamine Yamal (71. Ferran Torres), Alvaro Morata (78. Mikel Oyarzabal), Nico Williams (78. Ayoze Perez).
Włochy: Gianluigi Donnarumma - Giovanni Di Lorenzo, Alessandro Bastoni, Riccardo Calafiori, Federico Dimarco - Nicolo Barella, Lorenzo Pellegrini (82. Giacomo Raspadori), Jorginho (46. Bryan Cristante) - Davide Frattesi (46. Andrea Cambiaso), Gianluca Scamacca (64. Mateo Retegui), Federico Chiesa (64. Mattia Zaccagni).
Euro 2024 w specjalnym serwisie PolskieRadio.pl/Euro 2024 i na antenach Polskiego Radia, które jest Oficjalnym Nadawcą Radiowym
Kiedy mecze Polaków na Euro 2024?
<<< TERMINARZ I WYNIKI EURO 2024 >>>
Polacy rozpoczęli udział w Euro 2024 od starcia z Holandią (16 czerwca, Hamburg) >>> CZYTAJ WIĘCEJ
Potem zmierzą się z Austrią (21 czerwca, Berlin)>>> CZYTAJ WIĘCEJ
Mecz z Francją (25 czerwca, Dortmund) >>> CZYTAJ WIĘCEJ
Awans do 1/8 finału wywalczą po dwa zespoły z każdej grupy i cztery reprezentacje z trzecich miejsc.
Grupy Euro 2024
Czytaj także: