Southgate trenuje ekipę "Synów Albionu" od września 2016 roku. Z angielską drużyną narodową sięgnął po dwa wicemistrzostwa Europy, a także zajął czwarte miejsce na mundialu w Rosji. Jest także selekcjonerem z trzecią najwyższą liczbą meczów, w których poprowadził reprezentację Anglii, co czyni go najbardziej utytułowanym trenerem w historii kadry.
Jeszcze przed finałem Euro 2024 brytyjskie media informowały, że Football Association (FA) niezależnie od wyniku spotkania zaproponuje Southgate'owi nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do końca mistrzostw świata 2026. Teraz wydaje się jednak, że przyszłość Anglika wcale nie jest pewna.
- Muszę odbyć rozmowy z najważniejszymi ludźmi. Nie chcę tego omawiać publicznie - powiedział podczas pomeczowej konferencji prasowej Southgate, przyznając, że kolejny przegrany finał Euro poważnie go załamał.
W związku z wątpliwościami na Wyspach ruszyła giełda nazwisk. W roli potencjalnego następcy Southgate'a "The Independent" widzi przede wszystkim Grahama Pottera. Pozostający bez pracy od kwietnia ub. roku były trener Chelsea i Brighton preferuje futbol ofensywny i chętnie stawia na młodych graczy, co miałoby idealnie pasować do angielskiej kadry i stoi w kontrze do podejścia obecnego selekcjonera.
Na dalszych miejscach listy dziennika znajdują się Mauricio Pochettino, Eddie Howe, a nawet Pep Guardiola czy Juergen Klopp.
Z kolei "The Telegraph" stawia na Eddiego Howe'a - trenera Newcastle United, który na szerokie wody wypłynął dzięki udanej pracy z Bournemouth. Wśród typów gazety znajdują się nazwiska Pottera czy Pochettino, ale także jest mowa o Thomasie Tuchelu czy Lee Carsleyu - selekcjonerze angielskiej kadry U-21.
<<< WYNIKI EURO 2024 >>>
Czytaj także:
bg
