mobile-logoequalizer
Igrzyska Olimpijskie 2024

WTA Praga. Finalistki Linette i Fręch... mogą nie zdążyć na igrzyska? "Czekamy na Wasze tipy"

W piątek dwie polskie tenisistki: Magda Linette oraz Magdalena Fręch zmierzą się w finale turnieju rangi WTA 250 w Pradze. Obie zawodniczki obawiają się, że... mogą mieć kłopot, by zdążyć na rozpoczęcie igrzysk olimpijskich w Paryżu.

25.07.2024, 20:58

WTA Praga. Finalistki Linette i Fręch... mogą nie zdążyć na igrzyska? "Czekamy na Wasze tipy"

Magda Linette (z lewej) i Magdalena Fręch zagrają w finale turnieju w Pradze

fot. PAP/CTK/Roman Vondrous/Michal Kamaryt

W czwartek obie polskie tenisistki wygrały swoje półfinałowe mecze w Pradze, co oznacza, że następnego dnia zagrają w pierwszym w historii finale turnieju z cyklu WTA z udziałem dwóch zawodniczek z naszego kraju!

Polski finał w Pradze. Jest godzina meczu

Okazuje się jednak, że Magdalena Fręch oraz Magda Linette mogą mieć problem z... dotarciem na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Obie Polki znalazły się wśród uczestniczek turnieju singla, a Linette ponadto zagra w deblowej parze z Alicją Rosolską.

Finałowy mecz w Pradze zaplanowano najwcześniej na godzinę 11.30. Wcześniej bowiem odbędzie się spotkanie finałowe debla. Czescy organizatorzy zamienili kolejność spotkań tak, by Barbora Krejcikova i Barbora Siniakova mogły bez przeszkód wylecieć do Paryża.

Skąd w ogóle problem? W piątkowe popołudnie Francuzi zamkną przestrzeń powietrzną w promieniu 150 km od swojej stolicy. Wszystko ze względu na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu.

Niespodziewane problemy Polek. "Czekamy na Wasze tipy"

Starty i lądowania na lotniskach Roissy, Orly, Le Bourget i Beauvais zostaną uniemożliwione między godziną 19 a północą. O tym, że problem jest poważny świadczy wpis Magdy Linette w mediach społecznościowych.

"Ej, co się robi, kiedy nie ma się znajomych z Private Jetem, a WTA przesuwa Ci finałowy mecz, przez co nie masz szans dolecieć do Paryża na Igrzyska przed zamknięciem strefy powietrznej? Z Magdą Fręch czekamy na Wasze tipy" - napisała finalistka turnieju w Pradze.

Decyzja Czechów o zamianie godzin spotkań oznacza, że Krejcikova i Siniakova zdążą odlecieć z Pragi do Paryża, by zdążyć wylądować przed zamknięciem lotnisk. Z tego powodu jednak Polki będą miały problem. Na szczęście, obie swoje mecze w pierwszej rundzie zagrają w niedzielę. Fręch zmierzy się z Bułgarką Wiktoriją Tomową, a Linette będzie rywalizowała z Rosjanką Mirrą Andriejewą.


Iga Świątek już wie, kiedy zagra pierwszy mecz w Paryżu >>> CZYTAJ WIĘCEJ

View post on X
Czytaj także:

/empe

Polskie Radio
Polski Komitet Olimpijski

PARTNER MEDIALNY