Czytaj także

Ludzki Jim Morrison

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2010 17:48

"The Doors - historia nieopowiedziana" ukazuje nam Jima Morrisona, który był nie tylko żywą legendą i bożyszczem, ale przede wszystkim, zwykłym człowiekiem.

Posłuchaj

31'10

więcej

Ostatnio słuchaliśmy w audycji pięknych kompozycji Macieja Zielińskiego z nowego polskiego filmu "Projekt dziecko", dziś do nich wrócimy oraz spotkamy się z ich autorem.

Często sięgać będziemy także po płytę ze scieżką dźwiekową ze świetnego dokumentu "The Doors - historia nieopowiedziana" (już w naszych kinach). A tu niespodzianki, bo nie tylko muzyka The Doors, framenty koncertów i wywiadów z Jimem Morrisonem, ale także któtkie wiersze wokalisty grupy w interpretacji Johnnego Deppa. O samym filmie porozmawiam z Marleną Wilcan.

A z Małgorzatą Kostro omówimy premierę tego tygodnia. To adaptacja literatury, wielkiej sagi rodzinnej Tomasza Manna "Buddenbrookowie - dzieje upadku rodziny".

Nie zabraknie aktorów! Bartek Topa opowie nam o przeboju wakacyjnych festiwali filmowych, całkiem niezależnym filmie Arkadiusza Jakubika "Prosta historia o miłości".

W nawiązania do poprzedniej niedzieli Łukasz Kanafa szef biura organizacyjnego Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu zapowie już dziś jej kolejną, przyszłoroczną edycję.

Przed 14.00 jeszcze jeden akcent muzyczny - utwór "Are you the one" grupy The Presents. A to już zapowiedź wrześniowej premiery filmu Mariusza Grzegorzka "Jestem twój". Na pewno bedziemy dużo o nim mówili w Trójce, bo warto!

Zapraszam do 14.00!

Ryszard Jaźwinski

Zobacz więcej na temat: dzieci festiwal filmowy letnia akademia filmowa The Doors

Czytaj także

Yoko Ono: John, byłeś naprawdę bardzo dobry!

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2010 12:21

- Nie mówiłam mu tego, gdy żył - w rocznicę urodzin Johna Lennona piosenki męża specjalnie dla Trójki wspominała Yoko Ono.

Fragment okładki ostatniego solowego albumu Johna Lennona. Płyta "Double Fantasy" ukazała się kilka tygodni przed tragiczną śmiercią artystyFoto: mat. promocyjne

Posłuchaj

35'26 Yoko Ono o Johnie Lennonie w 70. rocznicę jego urodzin (PR, 9.10.2010)

więcej

9 października świat hucznie obchodził urodziny Johna Lennona. Najpopularniejsza wyszukiwarka internetowa, Google, uczciła jego pamięć specjalną grafiką, z kolei serwis YouTube we współpracy z wdową po Lennonie, Yoko Ono, przygotował wielką akcję składania życzeń dla Beatlesa. Włączyli się w nią m.in. Ringo Starr, Brian Wilson, Aerosmith, Jeff Bridges oraz Run - DMC.

Wcześniej, bo już 4 października, Ono udostępniła światu, przygotowany wspólnie z inżynierami z Abbey Road Studio, specjalny 11-płytowy box "John Lennon Signature Box" zawierający zremasterowane wersje wszystkich ośmiu studyjnych albumów Lennona oraz płyty z singlami i niepublikowanymi dotąd piosenkami. Dla Ono praca nad antologią płyt męża była niezwykle wzruszająca.

- Po wysłuchaniu tych wszystkich piosenek chciałam mu powiedzieć: Byłeś naprawdę bardzo dobry! Ale nie było go przy mnie. Poczułam się winna, że kiedy byliśmy razem, nie mówiłam mu tego - wspominała w wywiadzie udzielonym Piotrowi Metzowi dla Trójkowej "Listy osobistej".

W specjalnym wydaniu audycji, nadawanej prosto z Łodzi, gdzie odbywały się polskie obchody urodzin Lennona, Piotr Metz zaprezentował odświeżone nagrania artysty oraz fragmenty rozmowy z Yoko Ono.

Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.

(bch/mk)

Zobacz więcej na temat: Aerosmith google John Lennon Lista osobista Łódź ringo starr Yoko Ono

Czytaj także

Po 40 latach ułaskawili Morrisona

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2010 17:04

Legendarny wokalista zespołu "The Doors" Jim Morrison został pośmiertnie oczyszczony z zarzutów publicznego obnażania się podczas koncertu w Miami na Florydzie w 1969 r.

Stanowa komisja do spraw ułaskawień jednomyślnie przegłosowała wniosek złożony przez gubernatora Florydy Charliego Crista.

Podczas koncertu 1 marca 1969 roku w Miami Jim Morrison miał obnażyć się i symulować masturbację. Został za to skazany na sześć miesięcy więzienia. Prawnicy artysty wnieśli szybko apelację, lecz w trakcie jej rozpatrywania Jim Morrison zmarł w Paryżu. Był 1971 rok, Morrison miał 27 lat.

Gubernator Florydy Charlie Christ powiedział - uzasadniając decyzję o ułaskawieniu - że nagła śmierć pozbawiła Jima Morrisona możliwości skorzystania z fundamentalnego prawa do odwołania się od wyroku.

- W tym przypadku, winny czy niewinny, wszystko jest rękach Boga, a nie w naszych - powiedział Crist.

Żona legendarnego lidera "The Doors", Patricia Kennealy Morrison powiedziała telewizji CNN, że jej mąż nie chciałby tego ułaskawienia, o które od dawna zabiegali jego fani, bo nie zrobił nic złego.

"Król Jaszczur", jak siebie nazywał Morrison, prowadził bardzo burzliwe życie, uważał się za poetę, nadużywał alkoholu i narkotyków, a zmarł prawdopodobnie na skutek przedawkowania heroiny. Jest jednak nadal postacią kultową, a jego grób na cmentarzu Pere Lachaise w Paryżu pozostaje celem pielgrzymek wielbicieli Morrisona i grupy "The Doors".

Zespół "The Doors" zasłynął między innymi z takich hitów jak "Light my Fire","L.A. Woman" i "Waiting for the Sun". Był najwybitniejszym reprezentantem amerykańskiej odmiany psychodelicznego rocka a jego charakterystyczne brzmienie stało się jednym ze znaków rozpoznawczych drugiej połowy lat 60.

kk

Zobacz więcej na temat: Floryda koncert lata 60 Paryż The Doors

Czytaj także

Kto naprawdę pisał piosenki Jima Morrisona?

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2011 11:00

W trójkowym przeglądzie przebojów The Doors posłuchaliśmy w tym tygodniu "Break on Through", "Alabama Song", "People Are Strange" oraz "Moonlight Drive". Naszym przewodnikiem był sam Ray Manzarek.

The Doors: Jim Morrison, Ray Manzarek, John Densmore i Robby KriegerFoto: (fot. PAP/Retna)

Posłuchaj

02'05 The Doors "Break on Through"

01'03 The Doors "Alabama Song"

00'45 The Doors "People Are Strange"

01'21 The Doors "Moonlight Drive"

więcej

Według legendy jedną z pierwszy piosenek The Doors było "Moonlight Drive" . W zasadzie ten utwór doprowadził do powstania zespołu. Otóż w 1965 roku na plaży w Venice, części Los Angeles spotkało się dwóch studentów szkoły filmowej Uniwersytetu Kalifornijskiego. Na pytanie Raya Manzarka , co ma zamiar robić po skończeniu szkoły, niejaki Jim Morrison odpowiedział, że pisać piosenki. A potem zaśpiewał swoje "Moonlight Drive". Zachwycony Manzarek - wówczas klasycznie wykształcony pianista - postanowił założyć zespół rockowy. Zaprosił do współpracy swoich dwóch przyjaciół muzyków: specjalizującego się we flamenco gitarzystę Robbiego Kriegera i jazzowego perkusistę Johna Densmore'a .

Tak narodziło się The Doors - grupa, której repertuar w niewielkim stopniu stworzony została przez Morrisona, o czym rzadko się dziś pamięta. Owszem Jim był piekielnie zdolnym poetą i wyjątkowo charyzmatycznym wokalistą, ale oryginalne brzmienie zespołu zawdzięczamy tak na prawdę pozostałym trzem członkom zespołu.

- W The Doors każdy był tak samo ważny, perkusja była równie istotna, co teksty - wyjaśnia po latach klawiszowiec Ray Manzarek i zaznacza - Ale muzykę zespołu tworzyliśmy John Densmore, Robby Krieger i ja.

Większość repertuaru The Doors miała charakter autorski, ale zdarzały się wyjątki. Najsłynniejszym pozostaje chyba "Alabama Song" - pieśń Kurta Weilla i Bertolda Brechta z opery "Rozkwit i upadek miasta Mahagonny", opowiadającej o zachodniej dekadencji. To właśnie amerykańskiemu zespołowi rockowemu zawdzięczamy ogromną popularność tego utworu w kulturze popularnej drugiej połowy XX wieku.

Przebojów The Doors słuchajcie w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki" od poniedziałku do czwartku, po godzinie 7.35. Zaprasza Piotr Metz.

Zobacz więcej na temat: The Doors wybrane