X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

An On Bast

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2008 06:33
Na świecie elektroniczna scena coraz bardziej się feminizuje, choć wśród tych naprawdę wyrazistych i znaczących postaci kobiece nazwiska są wciąż w mniejszości.
fot. anonbast.com

Na świecie elektroniczna scena coraz bardziej się feminizuje, choć wśród tych naprawdę wyrazistych i znaczących postaci kobiece nazwiska są wciąż w mniejszości. Działalność An On Bast, czyli Anny Sudy, to jeden z bardzo nielicznych przejawów (i bodaj najbardziej spektakularny) tej tendencji na rodzimym gruncie.

Choć twórczość An On Bast mieści się w tradycji post-techno, korzenie Anny leżą w innych obszarach. Już jako małe dziecko, wiele lat nim zaczęła tworzyć dźwięki za pomocą laptopa, grywała na pianinie – podstaw instrumentu nauczyła ją babcia. Muzyka zawsze była obecna w jej życiu, ale nie sądziła, że będzie zajmować się nią profesjonalnie. Studiowała prawo i filozofię; przyznaje, że wiedza zdobyta na drugim z tych kierunków zaważyła na jej życiowej drodze i wyborach. Szczególnie wpłynęły na nią pisma Henri Bergsona i jego idea intuicjonizmu: "Jego ojciec był kompozytorem, a więc i muzykiem w owym czasie, stąd filozofia Bergsona przesiąknięta była muzyką w sensie używanych metafor i odniesień. W pewnym momencie skojarzyłam, że w jakimś stopniu można to przełożyć na dźwięki i to było pierwszym impulsem do takiej dłubaniny w dźwiękach, żeby spróbować muzycznie oddać to, w jaki sposób według Bergsona istnieje czas. Myślę, że inaczej pracuje się z dźwiękami, kiedy przyświeca temu jakaś idea, ale nie w takim sensie, żeby była odgórnym założeniem, tylko raczej ciągle rozpaloną wewnętrzną iskrą".

Ważna jest dla niej także literatura i myśl Hermanna Hessego.
Pierwsze świadome muzyczne fascynacje Anny związane były z eksplozją grunge'u, potem pojawiła się elektronika, zwłaszcza Autechre, w którym – jak mówi – pociągało ją "brudne" brzmienie. Wśród istotnych inspiracji wymienia także Mozarta i Arvo Parta.
Sama tworzy dźwięki od 2003 roku. W dokonaniach An On Bast niewątpliwie silnie odbija się spuścizna szeroko rozumianej sceny IDM (inteligent dance music), związanej zwłaszcza z wytwórnią Warp. Autorka dla swych dokonań ukuła termin delicate synthetic music (SDM). "Moją główną zasadą tworzenia jest delikatny proces podążania za dźwiękiem. Idea bycia wybieranym przez brzmienia, a nie wybierania. Podążanie za dźwiękiem to jakby przyjęcie jego punku widzenia, próba wyczucia, gdzie on chce z moją pomocą pójść" - mówi Anna.

"Głośna samotność"

Pierwszą płytę, "Welcome Scissors" z 2006 roku wydała własnym sumptem. Opierając się na  subtelnych, wielowarstwowych konstrukcjach oraz delikatnych impresjach, obficie okraszonych onirycznymi samplami i osadzonych na połamanych, amorficznych beatach, wygenerowała hipnotyzujący klimat pełen intrygujących smaczków. Album w swej abstrakcyjności wyraźnie nawiązywał do brytyjskiego IDM, ale doszukać się na nim  można było odniesień także do  niemieckiej tradycji minimalistycznego post-techno i glitch, czy klimatu najbardziej zwiewnych realizacji chicagowskiej wytwórni Kranky. Te wątki znajdziemy też na drugiej płycie, "Happy – Go -  Lucky", rozciągającej się między niemal medytacyjnymi brzmieniami osadzonymi w ambientowych przestrzeniach, a bardziej dosadnymi, zwichrowanymi rytmicznymi strukturami. Klimatu dopełniają liczne sample, o najróżniejszym charakterze. Album opublikowała rodzima internetowa oficyna, EtaLabel również w 2006 roku. Wkrótce potem Anna wzięła udział w prestiżowych warsztatach Red Bull Music Academy w Melbourne

Ostatnia płyta - "Words Are Dead" ukazała się nakładem londyńskiego Rednetic Recordings.

(łi)

https:\/\/www.anonbast.com/
https:\/\/www.lastfm.pl/music/An+On+Bast/
https:\/\/www.myspace.com/anonbast

Zobacz więcej na temat: dzieci grunty laptopy